Witajcie! Nie ustaję w moich ćwiczeniach, oby tak było! amen pamiętam jak byłam u dietetyczki w listopadzie i pomierzyła mnie, poważyła itp. okazało się, że mam tylko 1 kg wody w sobie reszta to niestety tłuszcz, także pewnie lada moment zacznie się pod górkę.... ale cóż nie ma nic łatwo :) trzeba walczyć i koniec! never give up :) z usługi dietetyczki nie skorzystałam, gdyż obecnie brak funduszy :/ mam nadzieję, że zdziałam coś ćwiczeniami i w miarę zdrowym jedzeniem ehhh idę spać. dobranoc Wam :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
naughtynati
14 stycznia 2014, 23:52życzę powodzenia we wszystkim :)) może będzie pod górkę, ale warto! :)