Witajcie! Powiem Wam, że nie wierzę, że nadal ćwiczę, ja taki antytalent sportowy, gdzie w podstawówce wf był dla mnie najgorszym przedmiotem, chociaż wtedy nie miałam, żadnych problemów z kg, w sumie nie miałam ich aż do końca studiów licencjackich...ale potem praca i się zaczęło, kg za kg... W każdym bądź razie trzymam się postanowienia, ten rok ma być wyjątkowy i kropka :) W czerwcu wesele w rodzinie trzeba się zaprezentować, poza tym mam kupioną sukienkę, wchodzę w nią, ale wolałabym żeby była luźniejsza... jest piękna, kupiłam w mohito :) a zresztą pochwalę się https://vitalia.pl/pl/pl/collection/all/dresses-1/y4262-59x/combined-materials-dress zwłaszcza tył ma bardzo sexy :) do tego mam szpilki w kolorze fuksji, będę wyglądać bosko!! ale muszę przede wszystkim zwalczyć oponkę na brzuchu, ale wiem, że dam radę bo tak postanowiłam :)) ćwiczenia dziś już zaliczone :) mykam na angielski. pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
florenka24
13 stycznia 2014, 15:35Ładniutka. Ćwicz a na pewno spalisz oponę!!