Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzien zupelnie nie dietetyczny

U mnie to samo, od poniedziałku, jak nie urok, to ... ;) Przerobiłam w tym tyg. chyba wszystko, PMS, okres, ból krzyża, przeziębienie i wysokie ciśnienie z migreną życia ;) Cały tydzień nie ćwiczyłam ;( Dziś dopiero wracam. A od jutra już na 100% Nie miej wyrzutów sumienia, jak się jest chorym to trzeba zwolnić, bo organizm tego potrzebuje. Dużo zdrówka Ci życzę ;))

Wracaj do zdrowia i bierz się do nauki :D

To zdrówka życzę ;*

Zacznij od dziś, bo poniedziałek i jutro to dni, które nigdy nie nadchodzą.... wredoty!

słońce zdrowiej szybciutko i wracaj do dietki;***

Zdrowiej a potem bierz się do pracy!

Najpierw się wylecz a później myśl o diecie.

musisz się zmotywowac !