I już prawie po bolu- nawet się nie spodziewałam, ale zaliczyłam prawie wszystko w "0" :)
został mi jeden egzamin ( za to bardzo ciezki) z KPK- postępowania karnego na następną niedzielę...
Dieta tak oo,raczej ok,dzis tylko jakis mc przy uczelni wpadl...i @ mi sie zaczela...troszke spuchlam...
Ćwiczenia??? totalny brak-ale wroca za tydzien -obiecuję....
a u Was jak tam??? ktos jest z Wawy? tez Was zasypalo jak mnie? niby stolica, a...
silva27
27 stycznia 2014, 09:51No witam, ja też z Wawy. Maksymalnie wszystko zasypane. Ruszyć się bez poślizgu nie można i to żółwie tempo i zapadanie się w śnieg przy każdym kroku. Koszmar jakiś. Ja chcę już wiosnę! Gratuluję świetnych wyników na uczelni! Powodzenia w odchudzaniu!
typowa
26 stycznia 2014, 20:19Cieszę się, że już skończyłam studia :) Powodzenia z ostatnim egzaminem :)
gkraft
26 stycznia 2014, 20:18gratuluję zdania egzaminów i trzymam za ostatni - na pewno zaliczysz. Ja jestem z w-wy, oj zasypało ;-)
liliana200
26 stycznia 2014, 19:45aaa a u mnie descz :( i wiejeeee mocno!