Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czasem jestem gruba... (zdjecia)


Hejka,
Zaobserwowałam niepokojącą rzecz - moja samoocena i postrzeganie siebie jest silnie sprzężone z widzi mi się mojej wagi podłogowej. Wystarczy, że pokaże 100g mniej i już czuję się bombowo - szczupła, pewna siebie i silna. Normalnie szał. A ostatnio waga trochę podskoczyła - jakieś pół kilo, przed okresem chyba - od razu skrzydełka mi opadły i już widziałam w lustrze grubaskę. Dodajmy do tego PMS i katastrofa gotowa - groza, depresja i niemoc. Muszę się ogarnąć, bo to niebezpieczne, tak się utożsamiać z cyferkami. To trzeba z dystansem.

Dzisiaj na wadze 66,0. Czyli już 4 kg w dół od 1 września. :-) Celebruję mały sukces. 
Plan - utrzymać 66 do końca października. 

Ostatnio wyglądam tak:

  • Anika2101

    Anika2101

    29 października 2016, 08:50

    Wyglądasz Świetnie, nie potrzebujesz tracić na wadze tylko ćwiczyć i ujędrniać ciało powodzenia !

    • Mikroblogerka

      Mikroblogerka

      29 października 2016, 11:29

      Dzięki ;-) Na zdjęciach jakoś w miarę ok wyszłam (chyba taki kąt zdjęcia), ale chciałabym wrócić do wagi sprzed studiów, zanim przytyłam...

    • Mikroblogerka

      Mikroblogerka

      29 października 2016, 11:29

      Dzięki ;-) Na zdjęciach jakoś w miarę ok wyszłam (chyba taki kąt zdjęcia), ale chciałabym wrócić do wagi sprzed studiów, zanim przytyłam...

  • mbgrubasek93

    mbgrubasek93

    27 października 2016, 13:03

    gratuluje spadku i zycze dalszej utraty wagi i chociaz o 1 kg mniej do konca pazdziernika

    • Mikroblogerka

      Mikroblogerka

      27 października 2016, 13:33

      Do końca miesiąca już tylko 4 dni ;-) Mój plan zakłada 0,5kg / tydzień. Ale oczywiście nie obraziłabym się za nagły spadek :D Dzięki!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.