waga po świętach 71 kg... cofam się to jakaś masakra.... potrzebuje detoksu! od jutra zaczynam znowu biegać. 8 lutego mam bal karnawałowy i mam zamiar pokazać się tak żeby co niektórym szczeny opadły i udowodnić że się da!trzymajcie kciuki
od jutra będę pisać częściej bo nie wchodzenie tu źle na mnie działa...
zdemotywowanaa
29 grudnia 2013, 20:10wracaj do nas wracaj! :)
Ellkaa
29 grudnia 2013, 20:09Powodzenia :)