a więc jak w tytule:
śniadanie
jajecznica z 2 jajek+kromka słonecznikowego
2 śniadanie:
babeczka (sama upiekłam z mąki pełnoziarnistej płatków owsianych i różnych ziarenek)
+kawałek grejpfruta
obiad:
ryż brązowy, papryka z octu i łosoś smażony na łyżce oliwy
doprawiony cytryną pieprzem i solą
pycha!
chyba częściej będę go jadła
podwieczorek:
2 babeczki (mojej roboty) polane jogobellą light truskawkową
kolacja:
grahamka z twarogiem+ papryka
dzisiejszy dzień uważam za udany pod względem jedzenia. Bo chyba to nie jest za dużo??
aaa i dziś poszłam do znajomego małego sklepiku z ciuchami i o dziwo chciałam zwykłe spodnie dresowe żeby śmigać w nich po domu. wybrałam rozmiar XXL bo wyglądały "jak na mnie" ale okazało się że są za duże i kupiłam rozmiar L
jak na razie nie kupuje za dużo ubrań ostatnio baa wogóle nic nie kupuje bo mam zamiar jeszcze schudnąć i dopiero poszaleję na zakupach :)
buźka dla was i chudnijmy :)
owsiana1993
13 sierpnia 2013, 20:34moim zdaniem super jedzonko :) Powodzenia
TymRazemUdaSie
13 sierpnia 2013, 20:20Chudniemy;) powodzenia:)
vitalia92
13 sierpnia 2013, 20:20Tez to mam.. ze patrze na ubrania i mowie sobie "ejjj! to bedzie dobre na ciebie", a sie okazuje, ze za duze ;p to siedzi w naszych glowach, musimy przyjac do wiadomosci, ze dupska nam sie skurczyly :D