humor gorszy, kręgosłup nadal boli, ćwiczenia znacznie okrojone, podjadanie raczej kontroluję, ogólnie bilans ujemny, ale jeszcze ruszę do przodu jak burza!
u mnei slonce jets.. dzieki z akomentarz az się usmiałam.. a swoją droga taki worek bokserski by nam się w robocie przydał;p muszę rzucić pkmyśl i sie złozymy hahha
NigdyNieKochalam
1 marca 2013, 13:343mam kciuki ! ;*
midikaa
1 marca 2013, 12:54poszukam -chociaż one z reguły angażują mięśnie brzucha a tych nie mogę jeszcze za bardzo ruszać ze względu na cc.
Niecierpliwa1980
1 marca 2013, 11:09Pewnie,że ruszysz! Może poszukaj ćwiczeń na kręgosłup? Są raczej mało forsujące i przynoszą ulgę .
zaga24
1 marca 2013, 11:08u mnei slonce jets.. dzieki z akomentarz az się usmiałam.. a swoją droga taki worek bokserski by nam się w robocie przydał;p muszę rzucić pkmyśl i sie złozymy hahha