Budzę się w nocy z myślą, że jakoś godzinkę po śniadaniu muszę ćwiczyć. Muszę i chcę :)
Dziś pomyślałam sobie, że skoro każdy mówi o tym, że mięśnie i ciało potrzebuje regeneracji a ja ćwiczę 2x dziennie to może chociaż w niedzielę rano dam sobie odpocząć.
Najpierw chciałam zrobić tylko trochę jakiś moich ćwiczeń typu brzuszki, przysiady itp, potem pomyślałam, że zrobię coś lekkiego Ewy i padło na Skalpel, chciałam zrobić chociaż pół a potem coś swojego,w końcu zrobiłam całego Skalpela, Mel B abs i jeździłam na rowerze godzinkę. Może to już te pozytywne uzależnienie?
Później kąpiel, na obiadek pierś + surówka.
No i wieczorem kolejny trening, pewnie Killer albo 6 minutówki Ewy Chodakowskiej.
... ale chciałabym być już po 3 miesiącach :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.