Kolejny pomiar za mną.... jest mniej ,ale nie o tyle ile chciałam zasmuca mnie to. Ale !!!! Jak spojrzałam na prognozy, które przewiduje dla mnie Pani dietetyczka z vitalii to nie mogę uwierzyć, że mogę tyle osiągnąć do września.
A mam giga motywację, ponieważ .... uwaga..... w sierpniu biorę ślub!!!!! więc do roboty!!! A tyle pokus przede mną .....
Muszę być olśniewająca!!!!!!!!!!
cattia
23 stycznia 2011, 15:30takie uroki diety, ale się uda, także musimy być twarde:)
asik280
23 stycznia 2011, 12:51Będziesz olśniewająca tylko nie popuszczaj!! Ja neistety do ślubu szłam z wagą 73kg... Ale to już był 6mc ciąży :) Więc ty masz szansę na bycie extra panną młodą!! Dasz radę uwierz w siebie :) Bo ja wierzę ;)