z wagi 65,8 kg na 59,6 kg.
Zaczynam walke o kolejne 6 kg. Okres w tym tyg. Bedzie ciezko.
Ogólnie nawet nie potrafie sie cieszyć... Czuje ogromny bol... Jak plotka moze zniszczyc zycie tego kogo dotyczy ale rowniez najblizszych
Czasami miewam takie mysli ze tym ktorych tak bardzo kocham byloby lepiej beze mnie
Magga74
18 października 2016, 09:41Nie przejmuj się plotkami, ciesz się spadkiem wagi i to jak ładnym :)
MichasiaK
18 października 2016, 10:31Dziękuję
HiddenGirl
17 października 2016, 11:26Nawet tak nie mów... głupie myśli. Brawo za utratę kilogramów. :)) tak trzymać
MichasiaK
17 października 2016, 14:55Dziękuję