...na wadze 57,7 :-) i chciałoby się zaśpiewać 'czuje głód, zjadłbym konia z kopytami gdybym mógł'... no ale nie moge... byle do niedzieli. Od poniedziałku 1000 kal :-) ... ps a rodzinka właśnie zamówiła piękną, pachnącą pizze.... 'jak żyć pytam, jak żyć' ? :-) a że 40 dni to tak jakby trochę okragło to małe podsumowanie: szyja -2 cm, biceps -2 cm, piersi - 5 cm, talia - 13 cm, brzuch - 13 cm, biodra - 9 cm, udo - 7 cm, łydka -4 cm:-) no i 7,2 kg :-). Hahaha jest moc :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Sensamilla
12 października 2014, 21:52Wow!!! Jak ty to zrobilas??? W 40dni???