Ruszać za bardzo się jeszcze n powinnam...
Ale zainwestowałam w krem na cellulit. Nabyłam slim line 5 d. Posmarowałam sie tym ustrojstwem rano' eieorem zrobie powtórke... dam sob czas przez 2 tyg. Może się cuś poprawi...
Echhh chyba jakiegoś doła łapie... znów czuje sie mała, gruba i do dupy... czyżby to PMS?
Hmm jakby ciut za szybko:-)
Zadzwonili do mnie z pracy. Robia sobie dzis Wigilie wydziałowa. Pomyśleli o mnie, zadzwonili by powiedziec, ze im mnie brakuje... hmm az sie wzruszyłam. Kurde jak niewiele potrzeba człowiekowi do uśmiechu...
ASIAROM
18 grudnia 2013, 10:50miło, że pamiętają, to bardzo ważne!
virginia87
17 grudnia 2013, 13:04gaj znać czy coś ruszył ten krem bo ja się pozbyłam cellulitu przypadkiem :) po ciąży mi gdzieś zniknął choć na to konto mam stado rozstępów tu i tam. wcześniej stosowałam peeling z kawy i działał cuda :)