waga jakaś dziwna... pokazuje 61,4 kg, aż mi się wierzyć nie chce.... hmm czyżby to zasługa @, która się właśnie żegna? Jest super!!!! może do piątku zobaczę 5 z przodu ;)
dieta wzorowo, ruchu zero...
od poniedziałku mały fitnesik. Oby nadal mi się chciało tak jak mi się chce;)
Ja-Ogrzyca
29 października 2013, 20:04Ojej, kiedy ja do takich wyników dojdę! Oby nam się chciało jak nam się chce, masz rację!
Doomkaa
29 października 2013, 19:12Widże , że jak u mnie dieta 100% , ruchu brak
alicja205
29 października 2013, 16:03Zazdraszam ;) Myślę, że @ ja też mam jakoś pod koniec więcej.. nie wiem z jakiego powodu :)