Waga bez zmian , ale dobre i to.. w domu nadal zimno..nie gadamy ze sobą...czekam na jedno magiczne słowo przepraszam...dzieci się chyba nawet nie zorientowały ,że coś nie tak. Noc nic nie zmieniła ,bo mąż był w pracy a dzisiejsza też zmian nie zapowiada....smutno mi bo naprawdę fajne z nas małżeństwo...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asiak301
6 stycznia 2014, 22:13po burzy zawsze wychodzi słońce... fajnie jest sie później przpraszać:) to z domowych kłótni lubę najbardziej:)
ruda505
6 stycznia 2014, 21:52Twojemu facetowi nie zaszkodzi jeżeli Cie przeprosi. Dasz radę chociaż wiem jak jest trudno ;/