Widzę troszkę po ciuchach i nawet Mąż mi powiedział ze tez widzi .
Poza tym to 2 osoby po zdjęciach , ale zdjęcia kłamią ...wystarczy przybrać odpowiednia pozę wiec to się nie liczy :)
No ten pierwszy miesiąc oceniam nienajgorzej . 6/10 . Hula hop już lepiej , nie mam takich bóli wiec hulam i orbi tez jest choć mało bo nie mogę znieść tego pisku wrednego !
Poza tym sobie rysuje . Bardzo rzadko ale widzę postępy . Oby tak dalej
✊
MichaelMyers
20 maja 2020, 22:25Tylko ze mi tez szkoda sąsiadów z dołu :)
LowCarbMamcio
20 maja 2020, 20:10Jak coś piszczy to słuchawki na uszy, muzyka i jazda. Mi kolana strzelają :D Cała siłownia słyszała tylko nie ja, bo zawsze słuchawki mam i muzykę głośno ;)
Janzja
20 maja 2020, 16:43Fajnie, regularne orbi i hulanie na kółku oraz kreatywność w rysunkach. Super :D
MichaelMyers
20 maja 2020, 16:09Dziękuje bardzo :)! Rowerek tez mam tylko u mamy w Polsce i tęsknie za nim !! Powodzenia na drodze o szczupła sylwetkę i zdrowe ciało
LiliMarleen.
20 maja 2020, 15:51Wredny pisk mnie rozwalił ,mi wrednie piszczy rower stacjonarny :))))
LiliMarleen.
20 maja 2020, 15:49To cudnie, gratuluję ! Wytrzymałaś i nie poddałaś początek ćwiczeń.Pięknie !