Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 tydzień
9 kwietnia 2011
Tydzień nie należy do najbardziej udanych, bo ze wzglądu że miałam 3 kolowia to siedziełam po nocach i się uczyłam a żeby mieć siłę jedłam jeszcze np. o 23. W tm tygodniu postaram się to zmienić. Jednak muszę się pochwalić jednym wielkim sukcesem byłam na moim pierwszym treningu grupy tanecznej i mam partnera do tańca chociaż mu nie wszystko wychodziło ale ja byłam szczęściwa że mogę tańczyć muszę więc między innymi dlatego schudnać bo nie wyobrazam sobie jakby ktoś miał podnosić takiego klopsa jak ja. Więc mam większa motywację chociaz nie zawsze to wychodzi szczególnie jak wracam po pracy w weekend i jestem głodna i wszystko podrzeram więc muszę sie bardziej pilnować, mój sukces w tym tygodniu to 0.3 kg