Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:( załamana


Nic mi nie wychodzi, mam chyba dzisiaj doła a zaczeło się tym że weszła ma wagę i zamiast pokazać mniej pokazała więcej o 100 g a ja miałam nadzieje że po wczorajszym jak tyle biegałam po schodach ze pokaże mniej :(. Najchętniej bym się poddała kupiła słodycze i jadła ale nie mogę bo jak patrze na ten tłuszcyk na moim brzuchu. Jedno co tylko mi się udało w tym tygodniu że jeszcze się sesja nie zaczeła a mi został tylko jeden egzamin ewentualnie kolokwium do poprawy. Moje plany na luty to iść na prawko. Ja chyba naprawdę jestem wadliwa że mnie nikt nie chce :( moim wspólokatorką się  udaje moją fajnych facetów a ja :(. Trafiam tylko na jakiś dupków ale chyba pisane mi jest być samym :(
  • Iwillbethin

    Iwillbethin

    30 stycznia 2010, 13:07

    oj przestań, nawet tak nie pisz, że jest Ci pisane być samym, bo to nie prawda ;) doceń, na pewno fajna z Ciebie dziewczyna ;) nie poddawaj się, to najgorsze, tym bardziej nic Ci nie wyjdzie :( mi też się ciągle waga waha i co? dupa -.- nie załamuj się, będzie dobrze, uwierz mi, za parę dni zobaczysz kilka kg mniej na wadze ;) pozdrawiam i powodzenia ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.