Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szybki poniedziałek ;]


Poniedziałek, dla odmiany okazał się bardzo męczący. Niby pracy mało i udało mi się ją skończyć o 13 ale od tej 13 wszystko na wariata. Ze wszystkich rzeczy najważniejsze to zdążyć do przedszkola, i chociaż bez kłopotu "babcia" mogłaby odebrać córeczkę, to chyba jak każdy rodzić, wolę się tak zorganizować, aby samemu tam być i ją przytulić ;] zwłaszcza, że jeszcze nie do końca jej odprowadzanie jest bezproblemowe. Aktywność fizyczna dziś ograniczona do małego spacerku    3km - 30 minut, a jutro spróbujemy przebiec 4km. 

W marcu przeszłego roku upatrzyłem sobie zawody Harpaganska dycha na których chciałbym się sprawdzić ;] dystans jak nazwa wskazuje 10 km niestety wpisowe 100 pln-ów :( ale zobaczymy. Natomiast drugi cel to już trzeci kwartał przyszłego roku i start w 15tka z Sosnowca do Katowic. Jeżeli do końca roku dam radę przebiec 5km nawet jeżeli ostatnie metry będą wyglądać tak

  i nie chodzi o figurę (smiech) to ta Dycha jest w zasięgu. 

Podczas spaceru testowałem nową aplikację do biegania/chodzenia i muszę przyznać, że wypadła dużo lepiej niż używany Endomondo. Mowa o Runtastic, skrobnę coś więcej jak już pobiegnę na niej kilka razy. Na plus na pewno dokładniejszy pomiar odległości i ani razu nie zgubił GPSu :) no i ma też przyjemniejsze kolory dla oka ;]

Dziś zaczynam od nowa wyzwanie Plank, generalnie nie miałbym z nim problemu, tzn z kilkoma pierwszymi dniami, gdyby nie pomoc dziecka w ćwiczeniach, które upatrzyło sobie moje plecy jako idealne miejsce do leżenia ;] dziś spróbuję jak uśnie :)

  • EviPi

    EviPi

    10 grudnia 2015, 18:49

    trzymam kciuki za tę Dychę :D

    • MexoS

      MexoS

      10 grudnia 2015, 19:27

      Obiecuję, nie zawiodę ;]

  • Użytkownik2202294

    Użytkownik2202294

    9 grudnia 2015, 16:49

    ahhh te poniedziałki heheh ... powodzenia;)))

    • MexoS

      MexoS

      10 grudnia 2015, 19:28

      Ja nie wiem, czemu niektórzy ich nie lubią ;p

  • tombom

    tombom

    8 grudnia 2015, 12:09

    Jeśli mogę doradzić, to nie planuj dystansów dłuższych niż 10 km na przyszły rok, jeśli dopiero zaczynasz biegać. Lepiej pobiegać trochę na dystansach 5 km i 10 km, a dłuższe dystanse zostaw sobie na kolejny rok, pod warunkiem, że w przyszłym będziesz biegać regularnie.

    • MexoS

      MexoS

      8 grudnia 2015, 17:33

      Cenne uwagi i rady zawszę przyjmuję ;] i chociaż bardzo chciałbym wziąć udział i ukonczyć w marcu tą dychę, to nie jest to przymus, i nie będę się forsował na siłę aby przedreptać 10km. Póki co trzymam się planu interwałowego dla początkujących i dziś pierwszy raz pobiegłem 4min po czym 1 min szybkiego spaceru, i tak cztery razy. Więc z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, ale kiedy uda się "pyknąć" pierwszą piątkę to czas pokaże

  • tombom

    tombom

    8 grudnia 2015, 11:41

    Ja mam trójkę w domu, trochę starczych, ale do PLANKA zamykam się w pokoju na te kilka minut.

  • NiebieskaZabka

    NiebieskaZabka

    8 grudnia 2015, 09:36

    Powodzenia w osiąganiu celu biegowego :-)

    • MexoS

      MexoS

      8 grudnia 2015, 17:35

      Dzięki, mam nadzieję, że się zarazisz ;p

    • NiebieskaZabka

      NiebieskaZabka

      8 grudnia 2015, 23:25

      Bieganiem? Kto wie ;-)

  • Kasia7111

    Kasia7111

    7 grudnia 2015, 19:08

    Fajnie tak ćwiczyć z dzieckiem. Dodatkowe obciazenie na pewno nie zaszkodzi :-)

    • MexoS

      MexoS

      7 grudnia 2015, 19:44

      w sumie z nią na plecach ważę prawie tyle co przed dietą, wiec nie jest mi obcy ten ciężar ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.