Ok, przyznaje się bez bicia. Spotkałam się wczoraj z moimi dziewczynami i poszło sporo kalorii. Ale to nic, raz na 10 dni myślę, że mogę sobie pozwolić.
Nie długo wstaje i poćwiczę no i dzisiaj jak najmniej jem .
BUZIAKI :*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sofiaaaa
23 marca 2013, 10:56No ja też wczoraj zaszalałam z jedzeniem:-) No ale trzeba się ogarnąć i nie poddawać:-)