Witam. Dzisiejszy dzień ponury:( W planach dzisiejszego dnia jest nie przesadzić z niczym złym wieczorem tak jak wczoraj popcorn. Waga dzisiaj o dziwo pokazała 65 znów. Nie wiem co jest ale przy lekkiej kolacji wczorjaszej i ok dniu nie sądzę, że to wina popcornu? Może ten nieszczęsny nieproszony @~!!! Już wariuje. W tym tygodniu waga powinna schodzić już na 63 a nie stać! Muszę trzymać się blisko 1 fazy i wypełniać jej zasady co wydawało mi się, że robię! :(
No oto plan dzisiejszego dnia:
Śniadanie: omlet z 3 jaj z 3 kostkami czek. gorzkiej i kawa z mlekiem 1,5%
Przekąska: Jogurt 0% jak wczoraj
Lunch: Sałatka z kurczakiem + sos czosnkowy i troszkę sera light potartego na wierzch
Przekąska przed siłownią: Średni banan
Planowana kolacja: Pieczony filet z indyka chudy z fasolą szparagową i pomidorami.
Tyle:)
Mały Edit: Na kolacje 2 śledzie z jog nat i cebulą + 2 gotowane jajka i pomidory
Podgryzłam jeszcze jabłko i truskawki
mamaigora29
25 lipca 2012, 14:41Trzymaj diete, robisz wszystko ok:-) Nie poddawaj sie, to w koncu organizm da za wygrana i waga poleci. Moja jak stanela na 63.5 tak tez stoi jak zakleta:-( ale damy rade! Pozdrawiam