Rozłożyło mnie na maksa.
Byłam wczoraj u lekarza, jakiś wirus paskudny, ale lekarz zalecił leżenie w łóżku i odpoczywanie jeśli chcę w środę zdrowa wybrać się na uczelnie (sic!). No to leżę a serce mi krwawi Tak to już jest że coś sobie zaplanujemy, a życie ma na nas inny pomysł. Ogólnie mimo leków czuję się coraz to gorzej. Nie wiem o co chodzi ale dziś zaczełam tracić głos a ból wręcz rozrywa moje gardło. Dobrze że gorączka zbita.
Jeśli chodzi o jedzonko to przepisowo. Posiłek co 3 godzinki, dziś na kolację była sałatka z pora. Bardzo smaczna.
A jutro na śniadanie placuszki z jabłkami, bananami i dżemem brzoskwiniowym własnej produkcji smażone bez tłuszczu. Mam taką ochote na coś słodkiego, więc mniejszym złem jest zjeść takie placuszki z rana myśle.
Na obiad kurczaczek ziemniaczki i surówka z marchewki, pomarańczy i winogron.
Jestem na bardzo dobrej drodze by w poniedziałek zobaczyć 70,coś kg świetna wiadomość i bardzo mnie to motywuje bo po kolejnym tygodniu może ukażę się już upragniona 6 :)
Byłam wczoraj u lekarza, jakiś wirus paskudny, ale lekarz zalecił leżenie w łóżku i odpoczywanie jeśli chcę w środę zdrowa wybrać się na uczelnie (sic!). No to leżę a serce mi krwawi Tak to już jest że coś sobie zaplanujemy, a życie ma na nas inny pomysł. Ogólnie mimo leków czuję się coraz to gorzej. Nie wiem o co chodzi ale dziś zaczełam tracić głos a ból wręcz rozrywa moje gardło. Dobrze że gorączka zbita.
Jeśli chodzi o jedzonko to przepisowo. Posiłek co 3 godzinki, dziś na kolację była sałatka z pora. Bardzo smaczna.
A jutro na śniadanie placuszki z jabłkami, bananami i dżemem brzoskwiniowym własnej produkcji smażone bez tłuszczu. Mam taką ochote na coś słodkiego, więc mniejszym złem jest zjeść takie placuszki z rana myśle.
Na obiad kurczaczek ziemniaczki i surówka z marchewki, pomarańczy i winogron.
Jestem na bardzo dobrej drodze by w poniedziałek zobaczyć 70,coś kg świetna wiadomość i bardzo mnie to motywuje bo po kolejnym tygodniu może ukażę się już upragniona 6 :)
ItsMyTime
11 listopada 2013, 07:32Zazdroszczę Ci tej silnej woli, życzę zdrówka :)
Spaslaczek1991
10 listopada 2013, 15:12Dużo zdrówka kochanie!:*
ewela22.ewelina
9 listopada 2013, 10:16zdrowie wazniejsze wiec lez lez i lez oby mineło szybko i duzooo zdrówka:*
zyjnieistniej
9 listopada 2013, 08:43zdrowia :)
tolerancja2012
8 listopada 2013, 23:18wracaj kochana do zdrówka :*