Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wystawionam na próbę ;p


:)
  • asiulaa.rzeszow

    asiulaa.rzeszow

    5 stycznia 2010, 22:22

    matko al emi smaka na ciasto zrobilas:d udusze!!

  • ewel77

    ewel77

    5 stycznia 2010, 21:12

    mmm ciasto cytrynowe, pycha:)) jadłam bardzo dawno gdzieś nie pamiętam u kogo? do tej pory czasami wraca tten smak. Sama nigdy nie piekłam:(

  • augustyn2002

    augustyn2002

    5 stycznia 2010, 18:47

    ale ten Twoj Paskudniak ma z Toba dobrze :) Ciacho... mniam :) Az mi slinka leci,ale ja tez musze wrocic na droge diety :(

  • akeginu

    akeginu

    5 stycznia 2010, 11:36

    Często zaglądam do Twojego pamiętnika i muszę się przyznać, że bardzo to lubię, z przyjemnością czytam Twoje wpisy. Pozdrawiam ;)

  • riki77

    riki77

    5 stycznia 2010, 07:49

    to dlatego macie tyle wolnego czasu... już rozumiem! ale z tą pracą Paskudniaka to lipa trochę, no chyba, że was jeszcze rodzice utrzymują. nie chcę być wścibska tylko zazdroszczę organizacji czasu :)

  • Monia1983

    Monia1983

    5 stycznia 2010, 06:58

    hehe nawet Ci poobrzydzam- pamiętaj, że jesteś tym co jesz. I to ciasto ulokuje się razem z krwią gdzieś pod skórą. U mnie byłyby to nogi zdecydowanie. Buziam i miłego dnia:)

  • basik76

    basik76

    4 stycznia 2010, 23:47

    u ciebie wszystko dobrze. Menev w mojej sprawie spojrz na zdjecia w pamietniku. wszystko bedzie wiadomo w poniedzialek- wyniki i konsultacja pewnych specjalistow. narazie tylko tyle moge powiedziec.

  • justKa92

    justKa92

    4 stycznia 2010, 23:38

    Dasz sobie rade!!:) z tego co widze, jestes bardzo dzielna ;) ah, A6W jest interesujace, ale ja sie zle czuje po tych cwiczeniach ;] moze jak wzmocnie miesnie brzucha to dolacze do Twojego watku;) powodzenia;)

  • controlfreak

    controlfreak

    4 stycznia 2010, 23:32

    Mi pomaga (wiem, to głupie:P ) mantrowanie " kilka sekund w ustach, całe życie w biodrach" :) Ciasto cytrynowe to zło. Też je lubię - ale problem jest też taki, że szybko się zjada w dużych ilościach bo wydaje się być "lekkie". A poźniej budzisz się cieższa o kilogram i tyle jeśli chodzi o lekkość :P Trzymaj się małą, cmok cmok - żebyś się wstydzić przed nami nie musiała ;)

  • see.meee

    see.meee

    4 stycznia 2010, 23:30

    wytrwaj , wytrwaj nie warto się złamać :D

  • NieLubieKminku

    NieLubieKminku

    4 stycznia 2010, 23:04

    te moje kręgle to już 3 sezon rzucam i jakoś nie mogę :) a to podobno 700 spalonych kalorii no i niezła godzinna zabawa

  • Effusia90

    Effusia90

    4 stycznia 2010, 22:35

    Nie daj sie kochana:) Moja mama piekla czekoladowy piernik ( z rodzynkami orzechami i polewa CZEKOLADOWA:P) w sobote ( lezy do tej pory:P) i dalam rade:D nie zjadlam;d

  • IfCatchDream

    IfCatchDream

    4 stycznia 2010, 21:33

    no mam nadzieję, że jutro już nie będę taka zalatana. Ale zrobiłaś mi smaka na tą zupkę hehe ;)

  • Mageena

    Mageena

    4 stycznia 2010, 21:24

    Dasz rade malenka,dasz rade!!! :*

  • monikac030185

    monikac030185

    4 stycznia 2010, 21:19

    a no tak.widzialam te marchewkowe cudenka :-) milego wieczorku

  • monikac030185

    monikac030185

    4 stycznia 2010, 21:11

    hey skarbie.lustrzaneczke mam taka jak ty teraz :-)a to czerwone to rozyczka.ale taka sztuczna do dekoracji,niestety niejadalna :-) ty mi za to narobilas ochoty na pomiodoroweczke :-) juz wiem co jutro bedzie na obiadek :-)

  • Ciupek

    Ciupek

    4 stycznia 2010, 21:04

    Się głupio pytasz ;p

  • Attika

    Attika

    4 stycznia 2010, 21:01

    dziekuje za wsparcie postaram sie nie zawiesc:)

  • wb1987

    wb1987

    4 stycznia 2010, 20:22

    no to trzymam kciuki! nie wiem czy ja bym wytrzymala, bo jesli wiem o istnieniu czegos slodkiego w zasiegu mojej reki, to nie jestem w stanie myslec o niczym innym, chodze 10 razy w poblizu miejsca, gdzie jest to schowane, niby silna wola wygrywa, az za 11 razem ( najczesciej poznym wieczorem ) owa slodkosc i tak laduje w moim przelyku;) powodzenia!

  • cczarna

    cczarna

    4 stycznia 2010, 19:54

    Ja juz mam dosyc ciast, wiec zadne mi nie straszne:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.