:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bewu33
28 grudnia 2009, 16:49Miałam nie raz ten zapach-i nie jestem nastolatką.Czemu niby tylko dla młodych dziewczyn???Nie rozumiem...Polecam ,choć nie kazdemu z pewnością podpasują.Ja je bardzo lubie.
malgorzata2020
28 grudnia 2009, 12:36Fajne prezenty taki świecznik ja też mam.
mozubrzycka15
28 grudnia 2009, 10:49Świecznik jest babowy,a rekawiczki...mikołaj ma dobry gust
GossipGirl.
28 grudnia 2009, 09:13z tym, ze tabletki niby nie powoduja wzrostu masy, ale kto wie, powoduja rozszerzanie naczyn krwionosnych to i moze wiecej krwi naplynelo do brzucha hihi. jakos trzeba to sobie tlumaczyc, no wlasnie to nie sa wzdecia, taki dziwny jest brzuch bo nie twardy tylko taki miekki. cos sprobuje pocwiczyc moze sie uda :) super prezenciki dostalas ;*
orea1
28 grudnia 2009, 08:12trafionych prezentów a ten świecznik to byla zmyłka ja byłam przekonana,że to galaretka w pucharku.Pozdrawiam i życze miłego dnia
hilary20
28 grudnia 2009, 03:59Jakie urocze prezenty:) szczęściara:D:D buziaczki:*
kitkatka
27 grudnia 2009, 21:33bardzo dobrze, ale zapach jest na rynku od wielu lat i zawsze mi nie pasował. Tak jak większość bo ja jestem taki specyficzny typ i ciężko mi dogodzić, hi hi hi. Pozdrówka
agus12
27 grudnia 2009, 21:06ojj kochana...widać że masz wspaniałą rodzinę i że wszyscy bardzo mocno cię kochają, prezenty takie że lepszych być nie może, w szczególności aparat. Niektórzy nie mogą sobie takiego kupić nawet gdyby bardzo chcieli, a ty go dostałaś (mam ten sam nie chwalac sie :) Gratuluję kochającej i wspaniałej rodziny. Pozdrawiam...
kitkatka
27 grudnia 2009, 20:55i świecznik są przecudne ale wykrzyknik to nie zapach dla mnie. Pozdrówka
IWaitforbetter7
27 grudnia 2009, 20:00Perfumy fajnee i bizuteria tez :)
Aziya
27 grudnia 2009, 19:54ja sprezentowałam Milusiowi książkę - podręcznik do robienia zdjęć. Chłopak ma zapał, ale talentu za grosz. Niestety czasem tak bywa, więc żeby jego trud (3000 zdjęć z wakacji) następnym razem się opłacił kupiłam mu podręcznik :) jak robić piękne zdjęcia :) Zobaczymy jaki będzie efekt! A aparatu zazdroszczę! Rób nim piękne zdjęcia!
Kiniiaa
27 grudnia 2009, 19:35uwielbiam tą czekolade 86% gorzką :) jak sie wymawia nazwe tych perfum? :)
WonderfulGirl
27 grudnia 2009, 19:23dziekuje kochana :) i przepraszam ze zyczen nie wyslalam Tobie ale w domku nie mialam komputera u rodzicow ...ale widze ze dziadek mroz tudzien swiateczny mikolaj (ktow kogo wierzy ;)) byl dla Ciebie bardzo laskawy :D super prezenty :)
antelao
27 grudnia 2009, 18:57no tak, ja mam troszkę bliżej w góry niż Ty. Pewnie dlatego tak często w nich bywam. To moja miłość numer jeden. Fajny prezencik dostałaś, rozpracowałaś już wszystkie funkcje aparatu? Ja byłam kiedyś przypadkiem na kursie fotografii weekendowym i wiem że lustrzaneczka to super sprawa i jak ktoś wie jak to potrafi wyczarować cuda. Aha, nie pochwaliłam się moimi fotkami w pamiętniku ale jak chcesz to Ci wyślę linka na priv. Na pamiętnik nie mam odwagi, wolę moją anonimowość tutaj
seronil
27 grudnia 2009, 18:41Kurcze jak mnie się bardzo podoba to jak się cieszysz z każdego prezentu :) Niezależnie co to jest -cieszysz się jak dziecko :) Jako maleństwo spałam w nowych butach, które dostałam, a synowie w kapciach :) hehehe Nie zabieraj tego wszystkiego do łóżka, niczego nie insynuuję :)
NieLubieKminku
27 grudnia 2009, 18:06To ja się przyznam że po cichu od dawno czytam Twój pamiętniczek :D
trinity801
27 grudnia 2009, 18:06Prezenty śliczne... Ja już w domu niestety, jutro trzeba zderzyc się z codziennością i do pracy wstac o 6... Jedynie mnie trzymają przy dobrym humorze jutrzejsze zakupy, bo gdybym miała potem w domu siedziec, to nie wiem, chyba bym oszalała...
kitty369
27 grudnia 2009, 18:01Święta mi minęły nudnawo,bo żeby 3 dni codziennie spędzać parę godzin przy stole z jedzeniem no to przesada!!;)Ale dietę postarałam się zachować i nie przejadałam się:)Prezentów parę dostałam:)Przeczytasz o nich w moim wpisie dzisiaj...albo jutro:)Widzę,że tobie święta świetnie minęły i dostałaś wymarzony prezent:)Pozdrowionka poświąteczne:)))SYLWESTER przed nami!:)
CaramelMacchiato
27 grudnia 2009, 17:46jazde tam piżma czy inne ciężkie zapachy. Lubię takie z nutką lekkosci, świeże i dziewczęce :P
CaramelMacchiato
27 grudnia 2009, 17:35niuchnąc te perfumki skoro tak zachwalasz :) hehe, a co do ksiazek kucharskich to u mnie w domu jest tego od groma + jakies segregatory, czasopisma z przepisami, ale nikomu sie nie chce nawet do tego zajrzec i gotowac :P