:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
migotka69
7 października 2009, 16:00musi tak być
xwewe
7 października 2009, 15:50Oczywiście, że będzie dobrze, musi być;) Trzymam kciuki żebyś znalazła takową buteleczkę:*
WooHoo
7 października 2009, 12:15Mała. Ja potrząsam Toba mocno i daje prztyczka w nos. Ty jesteś w ZWIĄZKU, a to oznacza, że będziecie mieli gorsze dni, a nawet tygodnie czy miesiace. Taka jest natura człowieka, to jest właśnie bycie ze sobą. Nawet jeśli akceptujesz fakt, że paskudniak ma gorszy czas, cięzko ci zrozumieć, że Ty sama będziesz miewała okresy "zastoju".... Nie myl związku z ciągłym rajem... To wizja wyidealizowana, dostarczysz sobie tylko powodu do zmartwień jesli będziesz "uciekała" od zwykłej rzeczywistości... A zwykła rzeczywistośc wcale nie jest zła, to jest akceptacja wszelkich nastrojów, smutków i frustracji itp. Nie daj się zwariować i nie przeskakuj od przesłanek do błędnych konkluzji. To, że teraz macie spokojiejszy czas, nie znaczy, że Wasz "raj" nie nastąpi nigdy. Pozbądź się z głowy fatalistycznego myslenia. Skup się na tu i teraz. Buziaki kochanie :*
sylwinka88
7 października 2009, 11:52Własnie nie wiem skąd, ja jestem przed okresem, który sie spoźnia tydzien, więc moze stąd te nerwy, nie wiem :( ale drażniło mnie dzisiaj wszystko, jego, dotyk, wzrok, to jest straszne, okropnie się tego boje.. mam nadzieje że u Ciebie jak i mnie wszystko się ułozy, wierze w to, inaczej być nie może :* a i uwielbiam Twoje wpisy, jestes naprawde wartosciową osóbką, choć Cie nie znam osobiscie tak czuje, szkoda że nie możemy siebie zobaczyć :( całuje :*
sylwinka88
7 października 2009, 11:36Aj Kochana prawie że mogłabym zrobić kopiuj i wklej do mnie, jesli chodzi o ten wpis, ja tak ładnie pisać nie potrafie, więc napisałam po swojemu, musi być dobrze, nie moze być inaczej, całuje, przytulam :*
aneczka102
7 października 2009, 10:07A znasz ta piosenkę "W życiu piękne są tylko chwile..."?? A im dalej w las ze związkiem, tym tych chwil jest mniej. A po ślubie... to już w ogóle... Taka związkowa rzeczywistość. Życzę Ci z całego serca tego powrotu do Raju, ale na wszelki wypadek zaplanuj sobie także strategię na szarą rzeczywistość. Buziole!!
bOMbelek69
7 października 2009, 08:20Ja tam wszystko zwalam na jesienna szaruge... tak to juz chyba musi byc o tej porze roku. Nie daj sie wciagnac w jakis dolek. Przeciez nie zawsze jest super slodko i rozowo. To normalne, ze kazdego dopada jakas chandra na jesien. Czlowiekowi nic sie nie chce, jest rozdrazniony albo siedzy z wlasnymi myslami i najchetnej by sie wylaczyl. Trzymaj sie cieplo :) Mi tez sie to nie podoba :P
Dareroz
7 października 2009, 08:18http://mighty.nlp-international.org/ na poprawę humorku :*
grubahela2
7 października 2009, 08:13każda nawet najlepsza paar ma w zyciu gorszy czas, gore chwile, al enie mozna sie tym przejmowąc, sprubujecie znaleśc momęt w tym całym zabieganiu tylko dla siebie, przeciesz potraficie to zrobic i tak wspaniale cieszyc sie soba, usiadzcie blisko, popatzrcie w oczy i porozmawiajcie, o swoich smutkach, radoćsiach, marzeniach i pragnieneiach, to co was teraz złosći denerwuje, tylko szczera rozmowa potrafi przerwac zły czas, a potem dalej cieszcie się soba i waszym wsaniałym zwiazkiem bo jesteście naprawde wspaniała para. tzrymam za was.
lena0008
7 października 2009, 04:51Będzie dobrze. Na szczęscie to tylko stan przejściowy:)
monikanytko
7 października 2009, 01:15trzymaj się cieplutko i zajrzę do Ciebie jutro jak się miewasz......
joanna1966
6 października 2009, 22:06Meneva... bez tego "trochę smutno" i troche źle pojęcia byśmy nie mieli jak to jest umierac ze szczęścia, miłości i radości:)
Brzoskwinkaa
6 października 2009, 21:25masz kochanego (z tego co piszesz) Paskudniaka... na pewno to właśnie brak słońca tak na was działa... m. zaś strasznie się zmienił... jakieś 180stopni czasami... czesto sobie z tym nie radze i zdarza mi sie plakac wtedy... moze to cie pocieszy :P
hilary20
6 października 2009, 21:20Jesienna depresja , poróbcie coś razem może przejdzie:* Ja też mam taki humor i wszyscy wokół mnie;/ buziaczki:*
slimmer
6 października 2009, 21:17Mamy ze Swoim synkiem taka ulubioną bajkę "POKO" i chłopczyk o tym własnie imieniu, wpada często w stan smutku. Narrator mu wtedy podpowiada "Gdy Ci smutno, gdy Ci zle, trzeba przytulic się". Spróbuj się po prostu do niego przytulic. Nie rozwiąże to problemów, ale da poczucie bezpieczeństwa Wam obojgu.. Pozdrawiam mocno i SŁONECZNIE:))
trinity801
6 października 2009, 21:05Może to przez pogodę? Diabli wiedzą... wczoraj to ja miałam ochotę pozabijać wszystkich, którzy staną mi na drodze... :P Chyba trzeba to przeczekać i tyle... Bedzie dobrze, Skarbie, zobaczysz :-)
elisia
6 października 2009, 20:55wiesz co to chyba jakaś jesienna deprecha, bo wszystkie moje koleżanki teraz się smucą, popłakują. Ja za to jestem notorycznie zła, wkurza mnie wszystko i wszyscy ehhh...
mystique89
6 października 2009, 20:41trzeba to po prostu przeczekać :)) mam nadzieję, że Wam się wszystko z powrotem ułoży :))