Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A mimo wszystko....zdjęcia

Wybielane samodzielnie czy u stomatologa? :D

zdjęcia piękne, u nas niestety pogoda w weekend była bardzo kiepska, dzis pięknie, norma :-) zaraz po żłobku wybiorę sie z córcią na spacerek. Trzymaj sie cieplutko i zdrowiej nam Słoneczko

w Szwecji też coraz piekniej od kolorów, ale tez brzydziej od pluch ;/ Dzisiaj jako tako ;] Miłego dnia :*

Super zdjęcia. Ja mam las obok, a nawet nie mogę za bardzo się do niego wybrać na spacer z dzieciakami. Wózek bliźniaków ma za małe koła i zaryłabym się. Może za rok, na wakacje uda mi się już z Nimi spacerować "na nóżkach"

ja to chyba raczej marzyć nie powinnam bo potem jest zupełnie odwrotnie:P miłych snów^^

musze w końcu zdac :*

mmm jak romantycznie, no no :>

mi moja kochana o niektóre dziewczyny które ciagle pisza ze sie objadły i od jutra zaczynaja diete i tak w kółko! To chore prawda?

Wiesz,ja nie wiem,czy ty pamiętasz mój poprzedni pamiętnik,ale ja już pisałam,że mnie to nie rusza i nigdy nie ruszało.Ja się nie przejmuję kompletnie niczym,a tym bardziej ociekającymi jadem pustakami,takimi jak tamta osoba.Aż zal,że to jest nauczycielka.Ale to,że mam takie czy inne osoby gdzies nie daje im prawa do cytowania jakiejkolwiek części mojego pamietnika.Kopiowania wpisów przecież nie zablokuję.Mogę zablokować jedynie pamiętnik i znów odzyskać kontrole nad tym,kto go czyta.

Hm... U mnie są podobne widoczki ;) Co do Na Zawsze I Na Wieczność... Ufam. Bezgranicznie. I wiem, że nie umiałby zdradzić. Ale jest jeszcze coś takiego jak hormony, popęd. U chłopaka w wieku dojrzewania szczególnie to przybiera na sile. Wystarczy chwila poza panowaniem umysłu i o... Zresztą on sam mówi, że nie ufa sobie a dokładniej swojej fizjologii.

Ja mojego chciałam na spacer wyciągnąć ale też kiepsko ;D Dobrze że od czegoś go przynajmniej zmusiłam ;D

że kasuje to dziecinne? wcale nie po prostu selekcje robie:)

Nikt nie pisze o mnie, tylko komentuje co pisze, nie każe ci byc podobną do mnie, bądź sobą

widzę żę nawet usunęłaś mnie ze znajomych, no cóż i dobrze skoro nie rozumiesz co czytam i ciebie męczy.

Piękne zdjęcia... Fajnie, że masz gdzieś blisko las... Zawsze lubiłam spacerować po lesie, gdyż to rewelacyjnie wycisza i pozwala podejść z dystansem do życia.. PS. Serduszkowo nijak, że tak powiem.. Wolę się skupić póki co na moim małym sukcesie.. Niby lepiej, ale to nie jest to, co kiedyś:( Buziaki Kochana.. Zdrowiej szybciutko:*

że ja pisze o wyglądzie nie znaczy że taki na prawdę jestem, a jeżeli męczy ciebie to co pisze to nie czytaj i tyle.

tak, dzisiaj. lubie tak spędzać weekendy, uspokaja mnie to:]

śliczne zdjęcia, widze, że Ty też odpoczywałas w lesie;) tylko nie zazięb się tam! ;*

no tak, w końcu ona jest tylko człowiekiem jak ja i ty... Ale to był dla mnie szok. Szkoda, że tak się to wszystko potoczyło. Ale trudno, każdy ma swoje życie, niech ona też korzysta z niego jak jej się podoba.

piękne zdjęcia,a ten żuk superowy też widziałam takiego wielkiego:)