pięknie piszesz.... powinnaś zebrać swoje wiersze w tomik, kobiety uwielbiają takie wiersze, a i niektórzy faceci pewnie by zrozumieli dlaczego tak jest (;
przecudny ten wiersz..sama tez pisalam i tez tak czekalam jak TY i tez ZNALAZLAM..wiec masz racje CHRZANIC wszystko najwazniejsze ze ZNALAZLYSMY i jestesmy nie same :D Dzieki za przypomnienie :* Ciumek
sysia86
27 lipca 2009, 10:54
Rewelacyjny ten wiersz, na prawdę :) Pozazdrościć takiej spełnionej milości :) Zapytałaś mnie kiedyś o kolczyk w pępku. Przepraszam,że dopiero odpisuję. No więc goił mi się jakieś 3-4 miesiące, codziennie 2 razy przemywałam dziurkę solą fizjologiczną, i smarowałam taką maścią z apteki (poleciła mi kospetyczka) takie małe, jednorazowe saszetki za 2 zł chyba. a wystarcza na długo. Pytałaś też, czy go czuje - w zasadzie nie. Jedynie jak siedze, mam jakies sztywne spodnie, to zachaczy się czasem o guzik, czy zamek. Nie jest to jednak jakoś bardzo bolesne, po prostu wtedy muszę go odczepić i tyle :) Nigdy dziurki nie naderwałam ani nie poczułam jakiegoś większego bólu, a generalnie to zapominam o tym że mam kolczyk i nie zwracam na niego zbytniej uwagi :) Mam nadzieje,że wyczerpująca wypowiedź :) Jak coś jeszcze, to pytaj. U mnie jak napisałam wszystko ładnie się zagoiło, nie miałam większych problemow, ale wiem,że to nie jest reguła. Pozdrawiam
ina20
26 lipca 2009, 23:24
ja bym dała by móc już mówić znalazłam ;(
Hatezit
26 lipca 2009, 22:54
TY mi nie mów o czym mam pojęcie a o czym nie, wiem co to anoreksja.
tusiaczekkk22
26 lipca 2009, 22:08
Jeny cudny ten wiersz masz talent !! :) Jest taki prawdziwy... ;] Pozatym mialam podobna sytuacje, a tu ot, i 2 latka juz jest przy mnie pan wisnia :D hehe :)
3maj sie :*:* Wazne ze juz jest dobrze :)
Fantastyczny wiersz.
Gratuluję.
Masz rację- najważniejsze jest to by dostrzec co się posiada :]
Ludzie w zdecydowanej większości są ślepi... albo chcą być ślepcami.
Na szczęście jest jeszcze garstka osób, która ma oczy szeroko otwarte ;D :*
Ściskam.
Idala.
...ja też gdzieś w szufladzie wśród kurzu i szpargałów mam swoje stare wiersze...pisałam kiedyś, teraz nie piszę. Ale chyba zacznę - tak jak ty pisałam kiedy było mi źle - a teraz jest bardzo źle. gdyby nie Ksawery, to nie wiem co bym zrobiła, moje Kosmate szczęście....
latagal
26 lipca 2009, 21:17
piękny wiersz, aż mi się łezka zakręciła.
Powiem Ci szczerze, że ci zazdroszczę, ale tak jak mówisz - na wszystko przyjdzie czas, a więc póki co chyba trzeba pozwolić mu przemijać.
sspaula
26 lipca 2009, 20:19
piękne... cieszę się Twoim szczęściem:) powodzenia :)
Hatezit
26 lipca 2009, 20:14
Tak zmieniłem zakończenie wiersza bo nic nie pisałem o anoreksji i drastycznym odchudzaniu a o wadze:) a czas pisać horror w pamiętniku
C U D O W N I E :))))))))))))))) jutro wszystko napiszę, bo dziś już padam na twarz
SzukajacaSamejSiebie
26 lipca 2009, 19:13
czesc sloneczko:)*! ciesze sie twoim szczesciem:)*! mam nadzieje; ze ja tez swoje znalazlam:)! a co do przepisow-wczoraj zrobilam te ciasteczka;> bardzo dobre:)
bardzo chciałabym żebyś znalazła lekarstwo na twój smutek... może znajdziesz je w innym miejscu niż go szukasz... może szczęście ma kilka imion??
brzuszek17
26 lipca 2009, 16:22
Śliczne jest to co napisałas, ja tez jak już coś pisze to wtedy kiedy mi źle:)
aneczka102
26 lipca 2009, 15:38
... to przypomniała mi się piosenka Dżemu "W życiu piękne są tylko chwile". I wiesz co? Ja się z tą piosenką w ogóle nie zgadzam!!! Masz całkowitą rację - "walić" te wszystkie codzienne zmartwienia - często w ogóle nie ważne - i uczyć się być szczęśliwym na codzień.
znikajaca17
26 lipca 2009, 13:21
Tak to sie własnie w życiu zmienia. Ciesze się ,że Tobie udało się znalezdz szczęście ;) Ja biegam z telefonem w ręku , dzieki czemu mam zegarek do pomiaru czasu i muzykę , która lubie ;)) Buziaki ;****
pudelekk
28 lipca 2009, 17:41masz talent...
Abuja
28 lipca 2009, 02:09piekne i wzruszajace :)
mustellina
28 lipca 2009, 00:19pięknie piszesz.... powinnaś zebrać swoje wiersze w tomik, kobiety uwielbiają takie wiersze, a i niektórzy faceci pewnie by zrozumieli dlaczego tak jest (;
20dziestka
27 lipca 2009, 23:02przecudny ten wiersz..sama tez pisalam i tez tak czekalam jak TY i tez ZNALAZLAM..wiec masz racje CHRZANIC wszystko najwazniejsze ze ZNALAZLYSMY i jestesmy nie same :D Dzieki za przypomnienie :* Ciumek
sysia86
27 lipca 2009, 10:54Rewelacyjny ten wiersz, na prawdę :) Pozazdrościć takiej spełnionej milości :) Zapytałaś mnie kiedyś o kolczyk w pępku. Przepraszam,że dopiero odpisuję. No więc goił mi się jakieś 3-4 miesiące, codziennie 2 razy przemywałam dziurkę solą fizjologiczną, i smarowałam taką maścią z apteki (poleciła mi kospetyczka) takie małe, jednorazowe saszetki za 2 zł chyba. a wystarcza na długo. Pytałaś też, czy go czuje - w zasadzie nie. Jedynie jak siedze, mam jakies sztywne spodnie, to zachaczy się czasem o guzik, czy zamek. Nie jest to jednak jakoś bardzo bolesne, po prostu wtedy muszę go odczepić i tyle :) Nigdy dziurki nie naderwałam ani nie poczułam jakiegoś większego bólu, a generalnie to zapominam o tym że mam kolczyk i nie zwracam na niego zbytniej uwagi :) Mam nadzieje,że wyczerpująca wypowiedź :) Jak coś jeszcze, to pytaj. U mnie jak napisałam wszystko ładnie się zagoiło, nie miałam większych problemow, ale wiem,że to nie jest reguła. Pozdrawiam
ina20
26 lipca 2009, 23:24ja bym dała by móc już mówić znalazłam ;(
Hatezit
26 lipca 2009, 22:54TY mi nie mów o czym mam pojęcie a o czym nie, wiem co to anoreksja.
tusiaczekkk22
26 lipca 2009, 22:08Jeny cudny ten wiersz masz talent !! :) Jest taki prawdziwy... ;] Pozatym mialam podobna sytuacje, a tu ot, i 2 latka juz jest przy mnie pan wisnia :D hehe :) 3maj sie :*:* Wazne ze juz jest dobrze :)
Idalcia
26 lipca 2009, 21:24Fantastyczny wiersz. Gratuluję. Masz rację- najważniejsze jest to by dostrzec co się posiada :] Ludzie w zdecydowanej większości są ślepi... albo chcą być ślepcami. Na szczęście jest jeszcze garstka osób, która ma oczy szeroko otwarte ;D :* Ściskam. Idala.
asiakr
26 lipca 2009, 21:17...ja też gdzieś w szufladzie wśród kurzu i szpargałów mam swoje stare wiersze...pisałam kiedyś, teraz nie piszę. Ale chyba zacznę - tak jak ty pisałam kiedy było mi źle - a teraz jest bardzo źle. gdyby nie Ksawery, to nie wiem co bym zrobiła, moje Kosmate szczęście....
latagal
26 lipca 2009, 21:17piękny wiersz, aż mi się łezka zakręciła. Powiem Ci szczerze, że ci zazdroszczę, ale tak jak mówisz - na wszystko przyjdzie czas, a więc póki co chyba trzeba pozwolić mu przemijać.
sspaula
26 lipca 2009, 20:19piękne... cieszę się Twoim szczęściem:) powodzenia :)
Hatezit
26 lipca 2009, 20:14Tak zmieniłem zakończenie wiersza bo nic nie pisałem o anoreksji i drastycznym odchudzaniu a o wadze:) a czas pisać horror w pamiętniku
sayonara
26 lipca 2009, 19:46C U D O W N I E :))))))))))))))) jutro wszystko napiszę, bo dziś już padam na twarz
SzukajacaSamejSiebie
26 lipca 2009, 19:13czesc sloneczko:)*! ciesze sie twoim szczesciem:)*! mam nadzieje; ze ja tez swoje znalazlam:)! a co do przepisow-wczoraj zrobilam te ciasteczka;> bardzo dobre:)
sayonara
26 lipca 2009, 17:40bardzo chciałabym żebyś znalazła lekarstwo na twój smutek... może znajdziesz je w innym miejscu niż go szukasz... może szczęście ma kilka imion??
brzuszek17
26 lipca 2009, 16:22Śliczne jest to co napisałas, ja tez jak już coś pisze to wtedy kiedy mi źle:)
aneczka102
26 lipca 2009, 15:38... to przypomniała mi się piosenka Dżemu "W życiu piękne są tylko chwile". I wiesz co? Ja się z tą piosenką w ogóle nie zgadzam!!! Masz całkowitą rację - "walić" te wszystkie codzienne zmartwienia - często w ogóle nie ważne - i uczyć się być szczęśliwym na codzień.
znikajaca17
26 lipca 2009, 13:21Tak to sie własnie w życiu zmienia. Ciesze się ,że Tobie udało się znalezdz szczęście ;) Ja biegam z telefonem w ręku , dzieki czemu mam zegarek do pomiaru czasu i muzykę , która lubie ;)) Buziaki ;****
adiafora
26 lipca 2009, 13:21... lecz nie zawsze dopuszczamy go do głosu :)