Kochane nie piszę, bo nie mam czasu.
Jesteśmy w newralgicznym momencie remontu :) Teraz musimy radzić sobie sami, bo brat Paskudniaka wrócił do siebie do pracy. Wszystko byłoby już skończone gdyby nie to, że okazało się, że trzeba wymienić instalację elektryczną (byliśmy zapewniani że jest nowa). Na pierwszy rzut oka wyglądało ok, wszystko wyszło na jaw gdy Paskudniak rozmontował gniazdka aby zaszpachlować ładnie i je wymienić (na takie bezpieczne dla Gosi) i okazało się że są jakieś dziwne połączenia, miedziane druty....masakra jakaś. Trzeba było robić całą inastalację na nowo i robotę mamy podwójną, bo znowu szpachlować musimy ;/
Trochę to więc jeszcze potrwa niestety.
Aby osłodzić Wam czekanie - oto zdjęcie Maleńkości ;)
Gosieńka staje już na kolanka i buja się w przód i tył próbując raczkować ;))) ale jeszcze nie potrafi przesunąć rączek :)))
No i ziombale w całej okazałości ;))) ma już 4 i wyżynają jej się kolejne 2 na górze :)))
Buziaki Kochane ;*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
peppapig
8 czerwca 2011, 20:32Halo halo ...cos lychac u Waszej uroczej rodzinki...jak remonty....i zabeczki u Gosienki
Bogusia29
8 czerwca 2011, 18:38Czy maleńkość już raczkuje i stoi na nóżkach? Moja Natalka (04-10-2010) już się przemieszcza. Pozdrawiam
fisska
6 czerwca 2011, 15:43Ale fajna malutka :) Ja juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc czy tym razem chłopczyk czy dziewczynka... :)
mandarynkaa87
6 czerwca 2011, 12:32Śliczna Gosia:)A co u Ciebie??????????
vvena
2 czerwca 2011, 16:58Jak tam remonty? mam nadzieję, że bliżej do końca niż dalej:) uściski dla Córeczki:)
aniuhad
28 maja 2011, 22:28malenkosc szybciutko rosnie! adopiero co noworodkiem byla! widze ze ma przerwe meidzy jedyneczkami jak moja Amayah :) podobno to na szczescie..
szczuplanawiosne
22 maja 2011, 06:24Ja pracowałam ostatnie trzy lata w branży budowlanej więc mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć - współczuję :( Trzymaj się dzielnie i zapraszam do mnie, potrzebuję szczerej konstruktywnej krytyki i motywacji :(
chiki
21 maja 2011, 10:36U mnie miał trwać jakieś dwa miesiące... trwał pół roku :D ale już mieszkam "na swoim". Paru rzeczy jeszcze brakuje, ale da się bez nich wytrzymać :) A ziąbale śliczne :)
peppapig
19 maja 2011, 21:55Ach te remonciska nieszczesne....zycze szybkiego ukonczenia
tatarak87
16 maja 2011, 09:03widzę że Twoja Gosieńka też ma taka dużą przerwę między górnymi jedynkami:)Pozdrawiamy z Filipkiem
bOMbelek69
14 maja 2011, 18:53Remonty maja to do siebie, ze nie lubia isc po mysli remontujacego... chyba niestety nie da sie tego przeskoczyc. Gosienka jest cudna:) wyglada na radosnego szkraba, mam racje? Ostatnio uslyszalam jak o coreczce kuzynki powiedziano, ze jest dzieckiem" wysokiej jakosci" :p bo nie marudzi, jest radosna, ladnie spi i je. Malenkosc tez mi wyglada na takie dziecko "wysokiej jakosci" ;) pozdrawiam serdecznie!!
bOMbelek69
14 maja 2011, 18:52Remonty maja to do siebie, ze nie lubia isc po mysli remontujacego... chyba niestety nie da sie tego przeskoczyc. Gosienka jest cudna:) wyglada na radosnego szkraba, mam racje? Ostatnio uslyszalam jak o coreczce kuzynki powiedziano, ze jest dzieckiem" wysokiej jakosci" :p bo nie marudzi, jest radosna, ladnie spi i je. Malenkosc tez mi wyglada na takie dziecko "wysokiej jakosci" ;) pozdrawiam serdecznie!!
MajowaStokrotka
14 maja 2011, 15:46Też ostatnio przechodziłam remont,zmianę instalacji,więc wiem,jakie to ,,fajne"...A Gosieńka jest boska:)
Aiden
14 maja 2011, 13:34ale ona juz duza :D czas tak szybko leci ze czlowiek ani sie nie obejrzy a tu juz taki wielkoludek :D slicznie sie smieje :)! Pozdrawiam cieplo
vvena
14 maja 2011, 11:10trzymam kciuki za remont! a Gosia jest przeurocza i chyba ciągle uśmiechnięta, co?;)
vvena
14 maja 2011, 11:10trzymam kciuki za remont! a Gosia jest przeurocza i chyba ciągle uśmiechnięta, co?;)
Emilka2207
13 maja 2011, 22:11O jaka słodziutka! A z tym remontem to chętnie bym Wam pomogła ;)
Dareroz
13 maja 2011, 21:32współczuję remontu, ale przeciez warto dla bezpieczeństwa tej małej słodyczy! :)
Alicjaap21
13 maja 2011, 20:47Wow jak Wam Gosia podrosła:) Pozdrawiam
sasanka77
13 maja 2011, 19:54s;iczna :) je tez remontuje :) wiosna :))