Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Eureka!


Witajcie Kochane ;)
Widziałyście jak zdrożał cukier? To chyba najlepszy moment żeby rzucić słodycze ;D
Od jakiegoś czasu nie wychodziło mi ciasto. Robię Paskudniakowi taką babkę cytrynową, aby miał na śniadanko do mleczka :) Uwielbia ją, a ja chce go czasami rozpieścić.
W każdym razie ciasto nie było takie jak dotychczas....no coś się nie zgadzało. Winę zrzuciłam na mąkę...że może w młynie coś zmienili i jest suchsza...nie rozumiałam dziwnego zachowania mojego wypieku ;p
Aż do dzisiaj....bo nie wiem co mnie podkusiło, ale popatrzyłam na gramaturę...MASŁA!
Wiecie o tym, że masła nie ma już 250gram, tylko kostka to 200gram???
Może ja jestem ostatnia spostrzegawcza i wszystkim innym ta nowina od dawna jest znana...ale  nade mną pojawiła się zapalona żaróweczka z napisem EUREKA ;p hihi

Ale cholera mogliby to jakoś napisać...wiem wiem wymagam uczciwości od handlowców ;p Ale ile ja się na wkurzałam i ile czasu próbowałam znaleźć przyczynę ;p
Albo chociaż mogliby sprzedawać też mniejsze łyżki i mniejsze szklanki...to chociaż proporcje by mi się zgadzały ;p hehehe

Tak sobie teraz myślę, że to jest tak jak z budyniem. Kiedyś paczuszkę tego proszku dodawało się do litra mleka, teraz do pół litra mleka...aż czekam kiedy mi budyń za rzadki wyjdzie ;D hihi

A może są wśród nas takie osoby, które codziennie sprawdzają gramaturę?
Moze powiecie mi od jak dawna kupowałam mniejsze masło nie zdając sobie z tego sprawy?
Milego dnia Skarby ;*
I czytajcie etykiety....w sumie ja zawsze czytam....tylko skład ;D będzie chyba teraz czytać od deski do deski ;p
  • TlustaMyszka

    TlustaMyszka

    4 kwietnia 2011, 13:15

    Ja zawsze jak już coś piekę lub gotuje to sprawdzam co ile ma gram :) ...a i tak nie wychodzi tak jak powinno heheh ;) pozdrawiam :)

  • 0oKaSiUlA

    0oKaSiUlA

    2 kwietnia 2011, 10:25

    szczerze sie przyznam że dopiero czytając twoją notkę sprawdziałam czy naprawdę jest 200g nigdy dotąd jakoś nie zwracałam na to uwagi ;-)

  • diakq

    diakq

    30 marca 2011, 13:29

    masła 250 g nie ma już od dawna :) ale plus dla Ciebie za czujność :) ja też zazwyczaj winę zrzucam na mąkę ;) jeżeli lubisz czasem coś upiec polecam ci stronkę z której ja często korzystam mojewypieki.blox.pl :) pozdrawiam

  • wb1987

    wb1987

    29 marca 2011, 17:17

    a co to jest ten mieczak?? grozne to i skad to sie bierze? P.S. Sprawdzilam dzisiaj to maslo w sklepie, szok! na jednym bylo nawet 170g!!!!! co za oszustwo! ale na margarynie nadal jest 250g

  • ajwony

    ajwony

    29 marca 2011, 09:35

    http://biznes.onet.pl/dlaczego-ciagle-brakuje-nam-kasy,18572,4214405,2,news-detal

  • ewel77

    ewel77

    28 marca 2011, 22:15

    Z tym masełkiem to już rzeczywiście dość dawno, a ja się też uswiadomiłam przypadkiem. Ps paskudniak to u ciebie jak prawdziwy pączek w maśle:) masełko do ciasta to już mało kto stosuje, ale to jest dopiero smak.

  • kitkatka

    kitkatka

    28 marca 2011, 21:59

    lat już minęło, hi hi hi. Jak weszliśmy do unii to zaczęły obowiązywać przepisy unijne. A teraz to już normalka, że nie podnosi się ceny kosztem mniejszej zawartości. Tylko, że te 50 gram masła nie powinno mieć wpływu na jakość ciacha. A mąka też jest coraz gorsza bo ja też mam ostatnio problemy i to z ciachami, które piekę od 30 lat. Pozdrówka

  • wb1987

    wb1987

    28 marca 2011, 21:16

    nie zdawalam sobie sprawy z tym maslem;) dobrze wiedziec:) aktualnie sciagam ten programik do okreslenia wygladu potomka;) zobaczymy co wyjdzie. bylas juz z Gosienka u dermatologa? pozdrawiam:)

  • koteczekk

    koteczekk

    28 marca 2011, 20:49

    Widziałam cukier w sklepie 4,79 zł za kg. coraz drożej ; / ja bym tam nie musiała jeść słodyczy ani ciast ; D

  • kasiakp30

    kasiakp30

    28 marca 2011, 16:50

    pare razy zlapalam sie na tym, ze producenci zmniejszyli wage ale ja tego nie zauwazylam i pare wypiekow tez niewyszlo jak powinno.

  • satynkaa

    satynkaa

    28 marca 2011, 15:26

    ja zawsze używam Kasi i ona ma 250 g :) rzadko kiedy kupuje masło, ale byłam przekonana że taka kostka ma te 250 g :) teraz będę zwracała na to uwagę ;)

  • swinecka88

    swinecka88

    28 marca 2011, 12:38

    Ale do cudności ,to mi wiele brakuje :D Ja muszę wrócić do tego stanu ze zdjęc... a z tym masłem to mnie zastanowiłas ;p ;) Bo ja w sumie ani nie uzywam masla,ani nie slodze,ale...ciekawe czy moi rodzice sie pokapowali ;))) zapytam ich w ten weekend. Buziaki :*

  • Migdal0606

    Migdal0606

    28 marca 2011, 12:13

    pewnie zalezy od producenta ale co najmniej od roku kostki masła widzę po 200g :)

  • Spustronka

    Spustronka

    28 marca 2011, 11:47

    śmiać się chce jak ludzie przychodzą do sklepu po "cukier waniliowy" a nie patrzą co dokładnie jest napisane na każdym opakowaniu;)

  • YoungLady

    YoungLady

    28 marca 2011, 09:55

    rzeczywiście ostatnio zaczęło wszystko zmieniać swoją gramaturę choć cena pozostaje taka sama oszuści a człowiek myśli sobie, że przecież nic nie podrożało :P Mieszkam na Jarotach a z tego co się orientuję Ty na dworcowej niestety daleko :( Oby to był PMS przed chwilką T. był w domu a ja mu nawet w oczy spojrzeć nie mogłam :(

  • Gosiunia31

    Gosiunia31

    28 marca 2011, 09:46

    takie masło kupowałaś od bardzo dawna.... ta kwestia dotyczy nie tylko masła ale i np. serków homo czy jogurtów.... kiedyś serki miały 200g, potem 150 a teraz standardowy serek ma ok 125 g, większe też są ale oczywiście odpowiednio droższe.... niestety mamy takie czasy, że trzeba wszystko kontrolować i sprawdzać. pozdrawiam!!

  • ambiguity

    ambiguity

    28 marca 2011, 09:12

    dawna kupowałaś oj od dawna :)

  • Karmelkowa

    Karmelkowa

    28 marca 2011, 08:59

    Ja nie zauważyłam tej zmiany.. A co do cukru- na szczęście nie słodzę a mąż przerzucił się na słodzik:)

  • livebox

    livebox

    28 marca 2011, 08:01

    Akurat w kwestii masła spostrzegawczością wykazał się mój mąż. Zresztą on sprawdza każde opakowanie. Przede wszystkim pod kątem ważności produktu. ja natomiast jestem zszokowana nie tylko ceną cukru, ale i jego konsystencją. Wkurza mnie, że w chwili obecnej to już nie kryształ ale mączka, która zabarwia kawę po wsypaniu do filiżanki!

  • EwelinkaZ

    EwelinkaZ

    28 marca 2011, 00:25

    Kochana, niedlugo to za ta sama cene na lyzeczki bede sprzedawac :(((( Na psy schodzimy :(. Tzn: nie my - tylko nasza polityka :(... i nie tylko nasza. Mieszkam we Wloszech i niestety ... to samo :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.