Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaatakowani ;p


:)
  • monalisa191

    monalisa191

    29 października 2010, 22:24

    jak tylko czytam i nie komentuje, tak dziś nie wytrzymałam... Mała ma charakterek:)))

  • wloszka19

    wloszka19

    29 października 2010, 19:00

    dobra jest:D mnie za 3 miesiące tez to czeka hehe

  • fawnn

    fawnn

    29 października 2010, 16:55

    Ty sie lepiej kochana przyznaj ze specjalnie tak wyszkolilas Gosie zeby tej "milej" poloznej taki numer wyciela :P a ze przy treningach oberwalas sama i dywan itd. musza byc jakies poswiecenia przy takich zmasowanych atakach ;)))) Co do wiesci prywatnych - odpisze Ci jak tylko w domu po remocnie neta odzyskam bo teraz siedze u mamy przelotem :D (wszystko w biegu :P)

  • naDiecieJestem

    naDiecieJestem

    29 października 2010, 16:05

    hehehe natalka tez tak robiła ona potrafiła strzelać na 2 metry pamietam jak sie smialam jak o maly wlos moj maz nie został zbombardowany haha

  • cecylka1989

    cecylka1989

    29 października 2010, 10:58

    tym bo to mija :) Już niedługo skończą się ataki :)) Ach... to były czasy :))) A położnej dobrze tak :) heh

  • serithorn

    serithorn

    29 października 2010, 10:00

    he he dobrze tak tej wstrętnej babie

  • riki77

    riki77

    29 października 2010, 08:32

    ale to nie jest śmieszne...ale obrzydliwe....

  • kamila19851

    kamila19851

    29 października 2010, 07:47

    :)))))

  • Diabeleria

    Diabeleria

    28 października 2010, 23:40

    kiedyś celował sikiem w lekarke, ale trafił sobie w czubek głowy :))))

  • Fryga1981

    Fryga1981

    28 października 2010, 22:47

    nasza Młoda robiła dokładnie to samo :D a odrzut tak do metra hehehe poprostu , wystrzałowe dziewczynki :)

  • jalosia

    jalosia

    28 października 2010, 19:44

    Ale się uśmiałam. Też mieliśmy takie akcje tylko niestety obrywałam ja na zmianę z naszym łóżkiem :p mąż w tym czasie wolał przebywać ciut dalej. I bardzo dobrze że położnej się dostało. Trzymajcie się cieplutko i zdrowo.

  • kitkatka

    kitkatka

    28 października 2010, 18:52

    te numery. Mój synuś też tak strzelał. Ale on był od urodzenia na butli i mleku w proszku i potem okazało się, że to z powodu alergii miał tak często wypróżnienia. Pozdrówka

  • AlbankaCCL

    AlbankaCCL

    28 października 2010, 17:53

    ale się usmiałam i zastanawiam się jak to jest możliwe hehe pozdrowienia ;)))

  • erika84

    erika84

    28 października 2010, 16:46

    :)))

  • MamciaEdycia

    MamciaEdycia

    28 października 2010, 16:29

    czytając ten Twój wpis.... Mała wymyśliła niezłą obronę!!!Ale najważniejsze, że jest zdrowa, a Wy macie przy tym kupę ops.... dobrej zabawy!!!! Hi! hi! hi! lofki i pozdrofki

  • MOniKA2708

    MOniKA2708

    28 października 2010, 15:56

    super ta Gosienka :):*

  • Wilarowa

    Wilarowa

    28 października 2010, 15:12

    ja prawie zawsze jestem mokra jak przewijam Dawidka ;) on czeka na moment kiedy pieluszka zostaję ściągnięta..hehe.. śliczna ta Twoja córcia :)

  • iwoncita

    iwoncita

    28 października 2010, 14:57

    ale artstka mała!

  • Tamarkaaaaaaa

    Tamarkaaaaaaa

    28 października 2010, 14:29

    heheh, domyślalam się,że o taki atak chodzi. Nieźle. Żeby to jej w dorosłe życie nie weszło;-P Ile wązysz tak wogole? Nie spada Ci błyskawicznie waga?

  • dora77

    dora77

    28 października 2010, 14:19

    moje dzieciaki tylko sisiały he he leżąc na przewijaku............. ale moze dywan na razie zwińcie, pa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.