Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mogę odlecieć...

jak możesz tu pisać o pikantnych skrzydełkach! Ja rozumiem, że non stop płaczesz, ale czy ja też muszę? Taa,moja wina, było nie czytać o 23:16 o jedzeniu. Ale skąd miałam wiedzieć o czym napisałaś jak wchodziłam na Twój pamiętnik <img src=http://emots.yetihehe.com/1/foch.gif><br><img src=http://emots.yetihehe.com/1/beczy.gif> <img src=http://emots.yetihehe.com/2/hahaha.gif> <img src=http://emots.yetihehe.com/2/co_jest.gif>

Palnujesz juz jakies imiona? Pamietam jak moj chrzestny glaskal brzuszek i mowil wszystkim w kolo ze ciocia mi dzidzi w brzuszki :) Kupilas gotowa ciastoline? Jaka polecasz? Musze nam sprawic ;) Pozdrawiam

łołoł,Zabcia...alez sie smacznie zapowiada:D ,,hoduj,hoduj" tego swojego Maciusia:D hehehe

łołoł,Zabcia...alez sie smacznie zapowiada:D ,,hoduj,hoduj" tego swojego Maciusia:D hehehe

Hej. Czy mogłabym prosić o przepis na te pikantne skrzydełka? Brzmi pysznie, chciałabym też spróbować. :)

świetne są takie małe dzieciaczki :D mam nadzieję że Cię nie zajeździł :D starszy braciszek Maciusia:) a skrzydełka pewnie były pyszneee...jak chyba wszystko co gotujesz...Zauważyłam, że bardzo to lubisz i sprawia Ci to przyjemność :) może mogę liczyć na jakieś ciekawe przepisy???

mm, jakie pyszne danie :)) hehe, to będzie i drugi Maciuś :)

kurcze strasznie lubię czytać Twój pamiętnik ;D no i jak udał się dzień z Maleństwem?

pyszny obiadek :) miłego dnia :)))

praktyka czyni mistrza:)

ja takie skrzydełka podaję z sałatką wielowarzywną :)

A który to już tydzień będzie, bo ten czas tak szybko leci.. ? U mnie już 31 ...

Wprawiaj się mamuśko!! I smacznego - obiad brzmi pyszniaście!!

nie zawiedź chrześniaka i urodź mu kumpla do szaleństw. Pozdrówka

moja chrześniaczka(ma niecałe półtora roczku) całuje brzuszek swojej mamy(też jest w ciąży), mówi:dzidzi cacy i głaszcze, to tak słodko wygląda:))

Widzę,że wolne od uczelni.Fajnie.Mój chrześniak ciągle się pyta czy dziewczynka czy chłopczyk jest u mnie w brzuszku i mówi,ze woli chłopca:)