:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jasmineo4
5 lutego 2010, 22:56ja na poczatku ciazy schudłam 2 kg a potem przytyłam tylko 4kg.tyle co ważyła moja córeczka(2600) +wody itd..Urodziłam śliczną zdrowa córunie w 2h i teraz ma 6 lat ,a od 2,5 roku chodziła juz do przedszkola.Na kalkulatory się nie patrz bo kazda kobieta jest inna jedna przytyje 5 a inna 50
Alicjaap21
5 lutego 2010, 21:09Nawet nie wiedziałam, że można sobie zrobic takie wyliczenie:) Nie jestem w ciaży ale sobie policzyłam wyszło mi bardzo podobnie jak u Ciebie:) Trzymam kciuki za Ciebie przyszła mamo menevagoriel :)
tatarak87
5 lutego 2010, 14:16hej!Jestem właśnie w 20 tyg ciąży jak narazie przytyłam 4.5 kg a miałam identyczny wzrost i wagę jak Ty:)zapraszam do siebie:)a co do smarowania brzuszka to zacznij odrazu bo skóra będzie bardziej elastyczna i nawilżona nie będzie Cię tak swędzieć jak brzuszek będzie rosnąc:) a co do słodyczy jeśli będziesz mieć ochotę to zjedz owszem ale nie za często albo drugie rozwiązanie jedz owoce też są słodkie i duuuuużo zdrowsze!
tatarak87
5 lutego 2010, 14:15hej!Jestem właśnie w 20 tyg ciąży jak narazie przytyłam 4.5 kg a miałam identyczny wzrost i wagę jak Ty:)zapraszam do siebie:)a co do smarowania brzuszka to zacznij odrazu bo skóra będzie bardziej elastyczna i nawilżona nie będzie Cię tak swędzieć jak brzuszek będzie rosnąc:) a co do słodyczy jeśli będziesz mieć ochotę to zjedz owszem ale nie za często albo drugie rozwiązanie jedz owoce też są słodkie i duuuuużo zdrowsze!
Daria78
5 lutego 2010, 13:30ja tam mysle że okolo 8 kg to jest max na przytycie....ja tam zawsze chudłam prze pierwsze 3 miesiace... obydwu moich ciąż ;) powodzenia....
ewakurcz
5 lutego 2010, 11:06kup sobie krem z Erisa na rozstępy i smaruj już teraz.Będziesz mieć piękny brzuszek po porodzie i szybciej się skóra zciągnie.Ja polecam...
kasia2823
5 lutego 2010, 11:03hehehe fajny plan na przytycie w ciazy ja musze najpierw schudnac aby moc pozniej zajsc w ciaze bo slon chodzacy po ulicach to juz moze byc zagrozenie :P buziaczki 3 maj sie cieplutko i masuj brzusio masuj :)
Mariella51
5 lutego 2010, 08:01Nie bylo mnie na portalu jakis czas a tu proszę, prosze - jaka wiadomośc. No Kochaniutka moje najszczersze gratki :))) Pozdrawiam pieknosciowo i zycze milusiego weekendu <img src='http://img526.imageshack.us/img526/4872/cd63a363947d0de6cfde384.gif' border='0'/>
tusiaczekkk22
5 lutego 2010, 02:06nom musisz dbac o siebie teraz :)))) i o swoje malenstwo :))) ktore juz rosnie z dnia na dzien :P :):):)
kitkatka
4 lutego 2010, 23:36się uważa to się nie tyje nadmiernie. Powiem tak, że jak zaszłam w ciążę to ważyłam 58 kg, potem nie mogłam jeść przez dwa miesiące wiec zjechałam do 55 a ogólnie dzień przed porodem ważyłam 70. Dziecko ważyło 4300, wody drugie, poznajomości dostałamz astrzyk na obkurczenie macicy więc do domu wróciłam z płaskim brzuchem. Po miesiącu weszłam w jeansy sprzed ciąży. Nie karmiłam piersią. Prawie całą ciążę przesiedziałam na zwolnieniu bo to była jedyna okazja wybyczyć się bezkarnie. Będzie dobrze. Pozdrówka
Bruniaaa
4 lutego 2010, 23:34ale fajnie.. w ciąży nawet tycie jest fajne.. tzn w miarę rozsądku :))) szczęściara ;)
mimi79
4 lutego 2010, 23:22gdzie taką tabelkę można znaleźć?:) bycie przy nadziei, to piękne chwile, ja już drugi raz to przeżywam. a co do tycia, to każda tyje na swój sposób:) pozdrawiam
marta25f
4 lutego 2010, 21:15wszystko ok, byle nie masowanie brzuszka;) ja w pierwszej ciąży miałam od 29 tyg leki na podtrzymanie i zakaz dotykania brzucha, także lepiej z tym masowaniem nie przesadzać;) pozdrawiam;***
agus12
4 lutego 2010, 20:58nie wiem na bank, ale w szpitalu, gdy byłam w ciąży położna powiedziała mi, że nie można masować brzucha bo wydziela się oksytocyna powodująca skurcze macicy...z piersiami tak samo... Ale wszystko dobre byle nie w nadmiarze :) buźka :*
ILoveMyBody
4 lutego 2010, 20:10zadne slodycze podczas ciazy. Ale mnie rozbawilas..... :)
czarnaniewiasta
4 lutego 2010, 19:46Myślę, że na odrobinę czekolady możesz sobie pozwolić, bo ona wręcz dobrze działa, ale oczywiście tylko w małej ilości. Niechże maluszek posmakuje też trochę słodyczy ;)
nanuska6778
4 lutego 2010, 15:49Tak sobie poczytalam troszke wspomnien Vitalijek. U mnie bylo jeszcze inaczej. Bo w ogole nie utylam, ani grama. W momencie "zajcia" wazylam 88, potem tak do polowy drugiego trymestru waga spadala, do 83 kg, a w dniu porodu wazylam znowu 88. Nie jadlam slodyczy, czekolady, kawy, pomaranczy. Bo moje Malenstwo sobie nie zyczylo:-) Wszystko inne jedzone bylo w ilosciach minimalnych. Niczego sobie nie narzucalam. Po prostu "nie wchodzilo":-) Po porodzie ubylo 15. Wrocily z nawiazka, mimo, ze karmilam do roku. Kazda ciaza jest inna. Pozdrowionka:-)
malfinka86
4 lutego 2010, 15:41Kochana gratuluje pracy! Wiem jak mega cięzko teraz coś znaleźć... po sobie niestety :( Właśnie sobie pomyślałam ile to w ciąży się tyje i "o kurczak, ja znów będe gruba!". Ja na szczęście jeszcze nie teraz :P A mogę wiedzieć z jakiej stronki wzięłaś taki kalkulatorek? :*
malapralinka
4 lutego 2010, 15:37swoja droa podasz mi linka do tego kalkulatora? nalazlam podobny ale nie wpisuje sie tam wzrostu, i wychodzi ze juz w pierwszym miesiacu mozna przyryc kilo:/
Dareroz
4 lutego 2010, 15:30duzo szczęścia z uchwyceniem tego wszystkiego :* Gratuluję nowego zlecenia!!! :*