Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jupiiiiii ale czad...................=D


Jestem mega mega szczęśliwa z kilku powodów. Jak wiecie z mojego pamiętnika praktycznie przez te całe odchudzanie prawię w ogóle nie ćwiczyłam dziś idę w końcu na areobik, który otworzyli w mojej maleńkiej wsi =D wiem wiem godzina dziennie tygodniowo co to jest ale zawsze coś :) może w końcu się przełamie. Po drugie na wadze 76.5 kg więc dokładnie 1kg mniej pomimo tego, że byłam u mamy ech, żeby tak szło dalej jak idzie wyobraźcie sobie, że nie pamiętam takiej wagi w moim życiu i to naprawdę najpiękniejsze chwile, ale mój brzuch jest bardzo oporny nie chce chudnąć i nie wiem już jak mam się go pozbyć dajcie mi kopa do ćwiczeń może jakieś propozycje? Chciałam wam podziękować, że mnie wspieracie bez was nie było by mnie tu buziaczkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
  • roogirl

    roogirl

    17 października 2012, 10:56

    No to gratuluję :) Zajęć na siłowni także, będzie fajnie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.