Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jupiiiiii ale czad...................=D
17 października 2012
Jestem mega mega szczęśliwa z kilku powodów. Jak wiecie z mojego pamiętnika praktycznie przez te całe odchudzanie prawię w ogóle nie ćwiczyłam dziś idę w końcu na areobik, który otworzyli w mojej maleńkiej wsi =D wiem wiem godzina dziennie tygodniowo co to jest ale zawsze coś :) może w końcu się przełamie. Po drugie na wadze 76.5 kg więc dokładnie 1kg mniej pomimo tego, że byłam u mamy ech, żeby tak szło dalej jak idzie wyobraźcie sobie, że nie pamiętam takiej wagi w moim życiu i to naprawdę najpiękniejsze chwile, ale mój brzuch jest bardzo oporny nie chce chudnąć i nie wiem już jak mam się go pozbyć dajcie mi kopa do ćwiczeń może jakieś propozycje? Chciałam wam podziękować, że mnie wspieracie bez was nie było by mnie tu buziaczkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
roogirl
17 października 2012, 10:56No to gratuluję :) Zajęć na siłowni także, będzie fajnie :)