Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakos leci!!!


U mnie po staremu....czyli dietkuje z malymi wyjatkami,ale naprawde bardzo malutkimi.Mam nadzieje,ze waga mnie wynagrodzi w sobote...i wskocze w spodnie ktore jeszcze troszke mnie cisna!!!Ale narazie nic planuje bo jak zaplanuje to polegne po drodze!!!!Narazie jestem na etapie,ze odchudzanie znowu mi sie podoba i tak powinno juz zostac!!!Aktywnosci sportowych nie przeprowadzam bo nie mam z kim isc grac w kosza a jak narazie to inny sport mnie nie pociaga.Jak widziecie wiec zadnych nowosci u mnie nie ma wiec dlatego moze nie czesto pisze,ale do was zagladam!!!!Pozdrowienia!!!
  • Bruunetkaa87

    Bruunetkaa87

    19 września 2007, 16:03

    mi tez dietkowanie bardzo sie podoba :) tzn czasem mam zalamania ale ogolnie moge tak zyc oby tylko waga spadala, a ona jak na zlosc stoi w miejscu :( no ale moze beda jakies efekty jak nie dzis to po jutrze jak nie po jutrze to za tydzien ale beda :) pozdrawiam Cie :)

  • ATANERA

    ATANERA

    19 września 2007, 15:36

    to pomaga wiem to po sobie, kiedy dietkowałam i miałąm podejscie ze jakos tam, to doszło do etgo ze waga stała w miejscu to było pocieszajace ze nie wzrosła ale dobijajace ze nei spadła ale to dlatego ze nei widziaąłm tej przysłowiwej machewki:)))

  • ATANERA

    ATANERA

    19 września 2007, 15:34

    Misisz mieć cel, bo tak nie masz motywacji... więc palnuj sobei w kazda sobote ile chcesz wazyć w następną...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.