Pod wzgleem dietkowym tak sobie.Do 18 bylo oki ale pozniej zjadlam jeszcze rybe w pomidorach...no coz nieladnie tak od poniedzialku grzeszyc,ale zwalam na babodni bo wlasnie sie rozpoczely.Z drugiej strony moze to tylko wymowka?Ogolnie zawsze mi trudniej przy babskich dniach,bo mam wtedy zachcianki i caly czas jestem glodna.Ide zaraz na spacer to troche jeszcze kalorii spale...milego wieczoru!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
martinka1987
12 czerwca 2007, 17:35mam podobnie jak ty w trakcie babodni he he, ale teraz jestem już po i uwierz, że moge nic nie jeść całymi dniami na przykład tak jak dziś. Zjadłam na śniadanie tylko jogurt i jeszcze sie zastanawialam czy w ogóle go jeść bo wcale nie miałam na niego ochoty.Pozdrawiam.
gelbkajka
12 czerwca 2007, 14:52jak na ta pogode przystalo lekko zdechniety... Probowalas wspomagac sie l-karnityna i chromem? A jeszcze lepiej w polaczeniu z kapsulkami z wiesiolka lekarskiego? Mi ten zestaw podpowiedziala kiedys kolezanka biochemiczka- na mnie zadzialal w polaczeniu z dieta niskoweglowodanowa- czyli nie zarciem chleba i prod z maki w 3 miesiace bylo mnie 10 kg mniej. Teraz -bo juz nic nie dziala - ograniczam pieczywko i lakam jakies fet burnery- zobaczymy czy zadziala. To lykam przed cwiczeniami bo to przede wszystkim l-karnitynka. Pozdrawiam!!!
gelbkajka
11 czerwca 2007, 22:34...moze to morowe niemieckie powietrze ma cos w sobie ze sie tak czujemy? ;))) Buziaki!!
anettaffm
11 czerwca 2007, 21:45orzel od razu podlapal zeby sofe opic.nie moge tylko cos zdjecia wkleic.wszystko robie tak jak ci tam kolezanka napisala,a jak chce do nowego wpisu dodac fotke,klikam na obrazek robie link einfügen i mi blokuje pop.jak udostepniam to mi zamiast zdjecia krzyzyk robi.rozumiesz?
siupacabras
11 czerwca 2007, 21:09Nie gadaj , ze przed Toba daleka droga . Zobacz jak ladnie juz schudlas . Ja tak , jak na zamieszczonaych zdjeciach wegetowalam przez 4 lata , uwazalam , ze juz na zawsze bede otyla i nigdy mi sie nie uda schudnac . Mam tam kolo 97-95 kilo.Ograniczalam tylko tluszcz i ma minus 15 kilo . Dzisiaj ogladalam te fotki i sie zalamalam . Ten wlos i ta nie wyskubana brew .... Porazka . Tzymaj sie dzielnie . Milego spacerku i prosze sie tu nie zalmywac ta glupia ryba w pomidorach .