Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Panaceum na wszystko? Of course, że trening :)


Hey Malutkie ;*

Jak tam po weekendzie, jak się czujecie przy pięknej barowej pogodzie ? 
Ja odsypiałam dzisiaj weekend , w sumie jakieś 12 godzin, ale w końcu jestem wyspana, a wrażeń było co nie miara :D Jak już co dzień szukałam ofert pracy, wysyłałam zgłoszenia i po bardzo późnym śniadaniu zabrałam się za ćwiczenia, z racji  ,że to tydzień Treningu z Gwiazdami i karnego Skalpela 2 , zabrałam się za wypacanie swoich grzechów, chyba nie tylko dietetycznych, uhhh było ciężko, już po gwieździstym treningu miałam dość, a co dopiero po kolejnych 25 minutach, dałam radę ojj dałam, ale jutrzejszych zakwasików chyba za bardzo nie chcę oglądać. 
Powiem Wam tylko, że jestem nienormalna i to zdrowo, zawsze muszę osiągnąć swój cel choćby miało to zająć sto lat i było po trupach, więc może i z wymarzoną wagą tak będzie (oby), faceci mącą mi w głowie, najwyraźniej coś w sobie mam,że nawet mimo mojej wagi ciągną do mnie najlepsze okazy tejże rasy, ale czy da się mnie okiełznać ? Bóg jeden wie...
Od dzisiaj seriale , ale najważniejszy dopiero za 2 tygodnie: Kości
  • Natie7

    Natie7

    8 września 2013, 23:04

    Moja droga,a co Ty oglądasz seriale czy tu z nami jesteś? Widzę humor dobry i waga 78,wow :)

  • Muminka00

    Muminka00

    3 września 2013, 23:01

    Uwielbiam Davida Boreanaz'a :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.