Wiecie co już nie mam sił do siebie, ojj tak , nie śpię po nocach aby przesypiać dnie, ale dobrze że mam Was, że mam swoje koleżanki, które o mnie pamiętają i wyciągnęły mnie z domu, spędziłam wspaniałe popołudnie i wieczór, bawiąc się jak małe dziecko i śmiejąc szczerze, tak prosto z serca, ale są też mankamenty tego wyjazdu :
- 2 duże i jedno małe piwko + drink
- pierogi ruskie
- pół paczki chipsów
I nie byłoby w tym nic nowego i pocieszającego, gdyby nie fakt,że nawet o godzinie 23.30 potrafiłam odpalić Total Fitness Ewki, zrobić 2 części na brazylijskie pośladki, 105 przysiadów i ,,postać" w planku 1,5 minuty, rozpiera mnie duma, bo zawsze po takich wyskokach olałabym ćwiczenia, bo przecież spędziłam kilka godzin na rowerze, bo to , bo tamto, ale nie ma tych 3 wyzwań muszę dopilnować i nie ma , że boli :D
Na dobranoc dla Was Piotruś Rogucki , bo w końcu wierzę , że kiedyś będę mieć takiego faceta jak On :****
Justynak100885
28 czerwca 2013, 13:05Ja kochana wymiatasz z tymi cwiczeniami ;)) ojjj tez bym chciala by mi ktos posprzatal!!!! Tak nie lubie tego robic :/
adrenalinaa
28 czerwca 2013, 09:35Hehe, oby tyle nie pił, co Rogucki;p Pamiętaj, że silne baby jesteśmy i nic nas nie pokona! ;)