Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
179,9


Jutro woduję "Faworytę" tym razem przenoszę się z morza na jeziora Wdzydzkie. Byle pogoda dopisała tego lata.
  • dziejka

    dziejka

    31 maja 2008, 20:50

    ale długi rejs Ci się rafił.Pozdrawiam

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    31 maja 2008, 14:44

    :)

  • natalia75

    natalia75

    28 maja 2008, 15:25

    jak tam żeglażu;))) wpadasz tu czasem? pozdrowionka..Natalia

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    22 maja 2008, 07:50

    powodzenia!!!

  • natalia75

    natalia75

    19 maja 2008, 18:51

    prawie co roku jeździmy do Borska, fajne jeziorko, ale niebezpieczne...nie potrfie plywac a podczas jednej z naszych "wypraw" dookola wysp rowerkiem wodnym zerwal sie dosc silny wiatr, bylam bez kapoka, bo sobie go rzucilam na tyl rowerka a jak zaczelo wiac, to balam sie po niego pojsc, bo tak nami kolysalo, ze moglabym wpasc do wody....zanim doplynelismy do brzegu wiatr ucichl...potem przeczytalam w jakims przewodniku, ze glebokosc jeziora dochodzi do ponad 60 metrow...az usiadlam, boję sie wody. pozdrowionka serdeczne

  • dziejka

    dziejka

    19 maja 2008, 09:03

    kto wymyślił nazwę Wdzydze.Stopy wody pod kilem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.