Tak twierdzi mój mąż , że " na głupotę nie ma rady " i nie ma lekarstwa !!! To się doczekałam uznania a ja po prostu nie potrafię siedzieć ciągle w fotelu !!! Po wysprzątaniu szafek w kuchni , częściowo w pozycji siedzącej , dziś wzięłam się za drzwi / 18/ i grzejniki / 16/ , przetarłam wszystko , odświeżyłem i zmieniłam "zapach " w domu !!!! Dla mojego męża to" robota głupiego" bo wszystko jest czyste , białe , przerywane na bieżąco jak są jakieś plamki !!! Może i ma rację , bo rzeczywiście woda była czysta, ale ja mam satysfakcję , że jest jeszcze " bielsze" . Jak widzicie moja " witalność" wraca , czuję się nieco lepiej , biodro nadal pobolewa , ale nie jest już tak żle , jak to było np. 2 tygodnie temu !!! Nie wiem , czy to wynik intensywnych ćwiczeń , czy działa ostatni zastrzyk u ortopedy , a może " przestraszyłam się zabiegu " . Jutro w pokojach na piętrze " zamiana funkcji"tzn.przenosimy sypialnie do większego pokoju , bo mąź stwierdził , że dotychczasowa sypialnia syna jest zbyt mała , dla całej rodzinki !!! Jak przyjeżdżają , rozkładają łóżeczko dla Leosia i wtedy robi się ciasno .Teraz będą mieli sypialnię 25 mkw. a dotychczasowa sypialnia zamieni się na niewielki 16 mkw. salonik !! Tam i tak nie " urzędujemy" , poza garderobą , więc ta zamiana będzie dobra dla Leosia , będzie miał gdzie rozkładać swoje zabawki !!! Ja już jutro w tych pracach udziału brać nie będę , przyjeżdża kolega do pomocy , a ja będę tylko " dyrygować" , a do tego w/g moje męża podobno nadaję się idealnie więc sobie jutro porządzę !!! Plany na ten tydzień , to wstawić buraki na zakwas , zrobić pierożki i uszka / pomrozić/ oraz kruche paszteciki z grzybami . Prezenty dla Leosia juź popakowane , jutro skończę pakować resztę upominków !!! Dla Vitalijek " pidżamowych" , dziś w Lidlu były ładne pidżamki damskie i męskie , w/g mnie dobre gatunkowo , więc kupiłam sobie i mężowi , jako uzupełnienie prezentów , lubię jak jest ich duuużo pod choinką !!! Nawet mnie nie denerwuje bałagan po ich rozpakowywaniu , to jedyny taki dzień, kiedy nie zwracam uwagi na rozgardiasz , przecież wiadomo , że po wyjeżdzie gości wszystko wróci na swoje miejsce i zapanuje błoga cisza , a my już będziemy tęsknić i czekać na następny ich przyjazd . To na dziś to chciałam Wam napisać !!! Źyczę zdrowia moim Vitalijkom , miłych przedświątecznych przygotowań
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jolaps
13 grudnia 2016, 21:41Widzę że już świątecznie jesteś przygotowana na całego a to jeszcze dwa tygodnie do świąt. Bardzo się cieszę że czujesz się lepiej. Czasem te zastrzyki i zabiegi działają później co dla chorego jest zbyt późno.
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:21Jolu !!! Zawsze lubię przygotowywać wcześniej :))) w wigilię tylko smaźymy karpia i gotujemy uszka, pierogi , reszta jest gotowa !!! Wystarczy wcześniej udkorować stół , doprowadzić się spokojnie do porządku świątecznego !!! Są dni , że biodro mnie tylko lekko pobolewa , od dawna juź ńie biorę środków przeciwbólowych , co świadczy , ze nie jest żle !!! Miłego wieczoru !! Buziaki !!?
KrystynaW1954
13 grudnia 2016, 12:58Cieszę się Krysiu, że Twoje siły witalne nie słabną choć z drugiej strony nie wyobrażam sobie Ciebie w jakiejś takiej bezczynności, musisz działać choćby na siedząco....hi hi hi...Jesteś niesamowita i tyle!!! Ja natomiast po raz pierwszy w życiu idę na "proszoną" Wigilię do moich Dziecinek i choć wiadomo, że coś też przygotuję sama, aby mieć wkład i nie zwalać wszystkiego na moją Asię, to komfort wewnętrzny czuję ogromny. Kiedy piszesz o tych kilkunastu drzwiach czy grzejnikach, to wierzyć mi się nie chce, że ja już tego robić nie muszę w takich "hurtowych" ilościach. Trzymaj się dzielnie Kochana i jednak trochę odetchnij. Buziaki Ci przesyłam :):):):):)
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:26Krysiu !!! Jednym słowem na świętach będziesz głównym gościem :))) to Ci się należy !!!Dobrze , źe już nie masz obowiązku sprzątania dużego domu , bo nie chodzi o to , by sprzątać bez satysfakcji i uznania , ale dla przyjemności !!! Życzę Ci dużo zdrowia i pogody ducha !!! Buziaczki !!
KrystynaW1954
14 grudnia 2016, 14:41Oczywiście Krysiu, że można sprzątać i myć wieeele okien, drzwi, lamp itp., ale wszystko to musi człowiekowi przynosić zadowolenie, musi mieć jakiś sens....musisz czuć, że to Twoje przyjazne kąty......
AAMM4
13 grudnia 2016, 12:27No proszę, wystarczy wymienić biodro i zaraz człowiek porusza się jak fryga. Pełna energii Krysia, jak mi się to podoba. Idę sobie wkręcić chociaż śrubkę...
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:29Do wymiany biodra muszę czekać jeszcze 2,5 roku , ale się nie poddaje i zrobię wszystko , by mnie nie bolało :)))) jak pracuję sprzątam to zapominam o całym świecie !!! Jestem znowu pozytywnie zakręcona !!! Serdecznie pozdrawiam :)))
Szkotka116
13 grudnia 2016, 08:58Krysiu - super, ze Ci sie chociaz troche poprawilo ;-) Ja tez mieszkam z taka pedantka - myslalam, ze ja mam fijola na tym punkcie, ale ona mnie przebija... Milego "przemeblowywania" ... ;-)
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:31Ja już nie uważam się za pedantkę , nie mam już tyle siły co kiedyś i czasem ochoty brak :))) ale lubię wysprzątane pacnąć wnętrza !!!! Serdecznie pozdrawiam :)))
ckopiec2013
13 grudnia 2016, 08:18Krysiu, my tak mamy, porządki przedświąteczny nawet na siedząco, ale muszą być zrobione, dbaj o siebie, buziaczki.
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:34Dziękuję Cecylko za troskę o mnie :))) to bardzo miłe !!! Teraz muszę więcej uważać , by się nie przeforsować , bo to się kończy dłuższymi przerwami w pracy !!! Pozdrawiam Cię serdecznie :))) buziaki !!!
renianh
12 grudnia 2016, 23:10Jaki fajny ten wpis od początku do konca pełen optymizmu i nadziej i jesteś tu cala Ty taka jaką znam i lubię :)) Buziaczki.
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:36Reniu !!! O tej porze roku optymizmu we mnie troszkę mniej :))) ja do źycia potrzebuję słońca i dłuższych dni !!! Buziaczki !!!
Krynia1952
12 grudnia 2016, 21:17Krysieńko wiem jak tęsknisz za Leosiem i nadganiasz to robotą żeby czas szybciej zleciał.Masz błysk w domu więc usiądź czasem i odpocznij trochę.Pidżamkę kupiłam dla swojego J,fajna taka milusia.Trzymaj się cieplutko kochana CMOK :)
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:40Kryniu !!! Cieszę się , że zakupy w Lidlu powiodły się :))) . Z tymi porządkami to idzie powolutku , ale do przodu :))) . Czekamy na przyjazd Leosia i to jest najważniejsze !!! Ścisła Was serdecznie !!! Buziaczki !!!
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:40Kryniu !!! Cieszę się , że zakupy w Lidlu powiodły się :))) . Z tymi porządkami to idzie powolutku , ale do przodu :))) . Czekamy na przyjazd Leosia i to jest najważniejsze !!! Ścisła Was serdecznie !!! Buziaczki !!!
luckaaa
12 grudnia 2016, 21:15Krysiu ! Taki optymizm w twoim wpisie ! Ja tam tez nie zwracam uwagi na porzadek , kiedy w domu goscie !! Specjalnie poswiecam caly swoj czas na tych wyczekiwanych , a sprzatac moge jak sie nudze :)) Ale do twojej mocy to mi daleko ! Masz sile i moc moja droga ! Nie do zdarcia normalnie :)))
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:43Lucy !!! Dziękuję że mnie tak doceniasz , ale to troszkę na wyrost :))) staram się nie zardzewieć , więc planuję i staram się jak mogę !!! Serdecznie się pozdrawiam i życzę miłego popołudnia !!! Buziaki!!!
Kasztanowa777
12 grudnia 2016, 20:54Krysiu, dziewczyny Ci pisza zebys dbala o siebie. Ja Sie powoli ucze, np czekam az moj maz otworzy mi I przytrzyma ciezkie drzwi np w sklepie... zmudny to proces, ale musze oszczedzac reke I tyle!
mefisto56
14 grudnia 2016, 13:46Aniu !!! Staram się bardziej dbać o siebie i oszczędzać biodro , jak tylko możliwe :))) już się tego powolutku uczę i jak widzę odnosi skutki , bo są dni , źe biodro mniej mnie boli !!! Ściska Cię bardo serdecznie !!! Buziaczki !!?
marii1955
12 grudnia 2016, 20:12Jesteś niesamowita Krysiu , kursujesz po dym domku "jak mały samochodzik " hehe :))) Widzę , że Ty nie usiedzisz na miejscu , a robotę sobie wynajdujesz w mig :))) Dobrze mąż mówi , że tego nawyku się nie wyleczy , hehe :) Podganiasz robotę w tri miga , nawet prezenty masz już popakowane - super :) A z tą zamianą pokoi - strzał w "10" , wszyscy będą zadowoleni - a Leoś szczęśliwy , że może swoje zabawki swobodnie porozkładać :) Krysieńko , tylko "nie przedobrzyj" z tym swoim bioderkiem , bo jak jest w tej chwili lepiej - to uszanuj tą poprawę :) Miłych dalszych przygotowywań kochana :)))))))))
mefisto56
12 grudnia 2016, 20:22Marii !!! Ty jesteś bardzo podobna do mnie , jeśli chodzi o porządki domowe :))) też robisz wszystko na pełnych obrotach !!! Juź się nie mogę doczekać przyjazdu Leosia , choć będą tylko na dwa dni , przyjadą w wigilię i w drugi dzień świąt będą wracać do domu , po świętach muszą iść do pracy !!! Święta i tak będą cudowne !!!! Biodro mam na uwadze , w święta przecież nie mogę " utykać" :)))) . Ściskam Cię bardzo serdecznie !!! Buziaczki !!!
geza..
12 grudnia 2016, 19:24Kochana rob wszystko z glowa....szkoda zebys pozniej cierpiala!:)...czekaja cie piekne swieta z kochana rodzina;)...a jak sa maluchy...to jest jeszcze piekniej....ich radosc jest nie przecudna;) Buziolki Krysienko i milego wieczorku zycze;))
mefisto56
12 grudnia 2016, 20:13Gizuniu !!! Teraz juź jestem ostrożna i dlatego, przy tego typu pracach domowych nie biorę udziału !!! Porządki robię zgodnie ze swoimi możliwościami , a generalnie lubię sprzątać , to mnie bardzo uspakaja !!! Teraz mam jeszcze większą motywację, bo przyjedzie LEONARDZIK :))) on teraz jest bardo rozkoszny , kochana gaduła !!! Sama Kochana zobaczysz , jak będziesz miała wnuki , jaka to słodycz i radość !!! Tego Ci życzę z całego serca !!! Ściskam Cię bardzo serdecznie i ślę buziaczki !!!
mada2307
12 grudnia 2016, 19:19Ach jak ja lubię przemeblowania! Cieszę się, że witalność Ci wróciła, zajrzę jutro do piżamek, może nie wykupili. buziaki
mefisto56
12 grudnia 2016, 20:08Mada !!! Ja generalńie lubię , jak coś się dzieje :))) jak byłam młodsza , to często podczas nieobecności męża / był w morzu/ przestawiałam meble !!! Mam nadzieję , źe w Lidlu jeszcze będą te pidżamy !!! Serdecznie Cię pozdrawiam !!! Buziaki !!!
ninka1956
12 grudnia 2016, 18:59No tak, kto jak nie Ty musisz coś zmieniać, skąd ja to znam. Ja już mam pomysły na zmianę ale na wiosnę no i pod warunkiem, że wielmożny mąż mi pomoże ehhehhe. Dzielna z Ciebie dziewczyna i nie dajesz się mimo wszystko, tak trzymaj Krysiu, buziaki
mefisto56
12 grudnia 2016, 20:03Ninko !!! Oj pomoźe, pomoźe Ci mąż zrealizować wszystkie szalone pomysły :)))) . Wiesz sama o tym , że Strzelce nigdy się nie poddają !!! Kolorowych snów !!! Buziaczki !!!!
KaJa62
12 grudnia 2016, 18:49Czyli u Ciebie Krysiu też przygotowania świąteczne idą zgodnie z planem, na pewno termin troch e się przyspieszy, życzę Ci tego, pozdrawiam
mefisto56
12 grudnia 2016, 20:01Lubię ten przedświąteczny harmider :)))) choć kosztuje mnie to dużo stresu !!! Ale warto , by potem świętować i odpoczywać z Leonardkiem !!! Serdecznie Cię pozdrawiam :))))
zlotonaniebie
12 grudnia 2016, 18:32Mycie drzwi to jeszcze jakoś zdzierżę, bo to prosta czynność, ale grzejniki to dla mnie koszmar. Tyle tych zakamarków, gdzie ręka nie sięga a wzrok sięga, jak mam je myć, to mam dreszcze, więc tu ideologia Twojego męża jest mi bliższa:) A przemeblowywanie to bardzo fajna rzecz, czasem warto coś pozmieniać, poprzestawiać, po przewieszać :)
mefisto56
12 grudnia 2016, 19:53Moje grzejniki są łatwe do przetarcia :)))) gorzej było kiedyś , jak były żeliwne , to była mordęga !!! Ta " przeprowadzka" będzie troszkę skomplikowana , bo wszystkie komody nie zmieszczą mi się do tego saloniku , ale jak wywalę z ńaszej sypialni stare komody, to wtedy wstawię część z górnego salonu , ale to już po nowym roku !!!! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie !!!
baja1953
12 grudnia 2016, 18:20Cześć, Krysiu:)) Fajne święta przed Wami, najlepsze z możliwych, pamiętam jak rok temu i my przygotowywaliśmy mieszkanie na przyjazd najmilszych gości...W tym roku my jedziemy do stolicy ale tydzień przed świętami. Ja też dziś popakowałam prezenty dla Warszawiaków, w sobotę je zawieziemy :)) Krysiu, jestem pewna, że masz talent do rządzenia, wymagania i dyrygowania:)) Jutro się wykażesz:)) Cmok:))
mefisto56
12 grudnia 2016, 19:58Baju !!! Ty uściskasz swoje Skarby już w ten weekend :)))) my na Leosia jeszcze poczekamy !!! Mam nadzieję , źe wrócą szczęśliwie z urlopu / w sobotę/ i syn napewno będzie miał wolne święta :)))) choć mój M. chodzący pesymista denerwuje mnie , że jeszcze moźe się okazać , że plany w pracy mogą ulec zmianie i syn będzie musiał przejąć dyżur świąteczny !!! Takiej opcji nie biorę pod uwagę i wierzę , że Leoś przyjedzie do nas na święta !!! Ściskam Cię bardzo serdecznie i źyczę kolorowych snów !!! Buziaki !!!