Dziś rano waga lekko do mnie puściła oko , mrugała " 90 - 89,9 " , czyli idzie powolutku w dobrym kierunku !!! Rekordu Gildy nie pobiję , zresztą nie mam takich ambicji , bo nie można rywalizować z Mistrzynią , ale po cichutku będę robić swoje . . Już powolutku zaczynam " sprzątać" w swojej głowie , bo wszystkie wiemy , że to jest w tej całej filozofii odchudzania najważniejsze , inaczej odchudzanie nie ma sensu , bo za chwilę dopada nas Jo-Jo !!! Prędzej czy póżniej kiedyś to pewnie nastąpi , jak to przez 30 lat wiecznego odchudzania bywało , ale lepiej jak to będzie póżniej i małe jo-jo . , by bilans mimo wszystko wyszedł na plus dla mnie , a na minus wagowy !!! Strasznie to skomplikowane myślenie i mało księgowe , ale chodzi mi o to , bym np. schudla. 10 kg , a przy mniejszym jo-jo , przytyła np. 4 kg , wtedy 6 kg obronię i zatrzymam się przy wadze 84 kg !! Ale to tylko takie moje pobożne dywagacje , a jak będzie to źycie pokaże . Jedno jest pewne , nie należy tracić nadziei , nie oglądać się za siebie , tylko optymistycznie patrzeć w przyszłość , to też sposób i dobra metoda prowadząca do sukcesu :))). Nieśmiało też zaczęłam " przygodę" z piłką, staram się od 3 dni robić " brzuszki " / przy tej wadze to raczej brzuchy / i ćwiczyć uda i pośladki , bo to moja największa zmora !!! Jestem dobrej myśli i tego będę się trzymać . Tym razem nie zakładam , że muszę mieć 7 z przodu , bo już tyle razy próbowałam i nic z tego nie wyszło , więc tym razem chcę się zbliżyć do 80 kg , a potem tylko mały kroczek do 79 :))) , ale się rozmażyłam !!! Marzenia piękna rzecz i nic nie kosztują , a Vitalia za 129 zł gwarantuje , że 80 kg mogę już osiągnąć do 18.03 , ale to nie dla mnie , jestem cierpliwa i " poczekam " na 80 kg do sierpnia !!! Kończąc tym oto pozytywnym myśleniem pozdrawam Was i źyczę pięknego weekendu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wiosna1956
20 stycznia 2016, 08:34Sukces jest tuż , tuż , ja czeka do wiosny bo mogę biegać , maszerować,,,, to mnie bardzo motywuje ! Pozdrawiam i buziaki
mefisto56
20 stycznia 2016, 19:22Iva !!! Ja narazie o NW mogę tylko pomarzyć :(((. Dopóki nie opanuję zapalenia kaletki lewego biodra , to moje osiągnięcia na tym polu sa ograniczone , a nawet zerowe !!! Mam nadzieję , że poradzę sobie z tym problemem :))) Ściskam serdecznie !!!! Buziaki !!!
gilda1969
9 stycznia 2016, 21:50Trzymaj się dzielnie, kochana, na pewno Ci się uda!:))) Buziaczki gorące jak słońce!:)))
mefisto56
10 stycznia 2016, 08:48Gilda!!! Zrobię to dla siebie i częściowo dla Ciebie , by udowodnić , że teź potrafię walczyć !!! Pięknej niedzieli , gorące buziaki !!!
kasperito
9 stycznia 2016, 17:05walcz walcz Krysiu, plan dobry , realizuj powolutku, po swojemu a ja trzymam kciuki:-*
mefisto56
9 stycznia 2016, 17:06Kasperciu !!!! Dzięki za wsparcie !!! Buźki !!!
ninka1956
9 stycznia 2016, 16:32Krysiu do sierpnia będziesz laska jak ta lala. Trzymam kciuki, buziaki
mefisto56
9 stycznia 2016, 17:05Ńinuś !!! Mam taką nadzieję !!! Buziaczki !!!
Kasztanowa777
9 stycznia 2016, 14:35Krysiu, obie marzymy o pozegnaniu dziewiatki. Wspierajmy sie nadal w tej walce, na pewno sie uda:)
mefisto56
9 stycznia 2016, 14:57Aniu !!! W Twoim wieku łatwiej schudnąć , ale ja też nudę nam zamiaru się poddawać , Strzelce tak szybko nie kapitulują , to wojowniczy znak :))). Serdecznie pozdrawiam i trzymam za Nas kciuki !!!!
renianh
9 stycznia 2016, 14:28Żeby z tą gwarancję kg na pewno znikaly to by było super .Ja kupilam dietę ,jutro mi się kończy i z początku pełna zapalu przestrzegałam ,później już tylko dietę ustawiałam pod siebie a poźniej święta i nawet nie chce mi się już jej czytać .Cwiczyć tez wolę w klubie czy na basenie niż przy komputerze ,w domu to zawsze jakąs wymówkę znajdę .W sumie kręcę sie w kolko .Tobie zyczę sukcesu ,sobie zreszta też .Buziaczki ,my musimy same ,kartki nie dla nas :)
mefisto56
9 stycznia 2016, 14:54Renu !!! Tobie nie potrzeba żadnej diety Vitaliowej , bo sama sobie jestes dietetyczką i trenerką :)))) Ty się " kręcisz " w ramach 66-68 kg , więc co to jest za problem :))). Yczę Reniu samych sukcesów , zawodowych i wagowych !!! Buziaki !!!
ewakatarzyna
9 stycznia 2016, 13:13Marzenia są po to, aby je spełniać. Twoje na epwno się spełni.
mefisto56
9 stycznia 2016, 13:58Ewuniu !!! Dziękuję za wiarę we mnie ,troszkę zazdroszczę Ci osiągnięć :))) serdecznie pozdrawiam i życzę samych sukcesów w Nowym Roku !!! Buziaki !
Aldek57
9 stycznia 2016, 13:02Świetny plan, poukładałaś sobie pięknie i teraz tylko realizacja:))Miłego weekendu Krysiu
mefisto56
9 stycznia 2016, 14:00Aldonko !!! Będę walczyć dalej po raz już nie wiem który , ale trzeba coś robić i wierzyć w efekty !!! Tobie też życzę wszystkiego najlepszego !!
ckopiec2013
9 stycznia 2016, 12:47Ja jeszcze nie mogę zgubić kg nabytych przez okres świąteczny, działam sama, ale przez ten tydzień zaciskam pasa. Krysiu dasz radę, małymi kroczkami dojdziesz do celu, powodzenia!
mefisto56
9 stycznia 2016, 14:01Cecylko !!! Same musimy walczyć ze swoimi słabościami , ale damy radę :)))) miłego weekendu !!!
Mayan
9 stycznia 2016, 10:34To jesteśmy na tym samym odcinku. Też chcę w tym roku powitać kosy. Powodzenia :)))
mefisto56
9 stycznia 2016, 14:05Będziemy się wspierać , dopingować i damy radę :)))) musimy tylko bardziej się pilnować !!! Wierzę , że damy radę !!!! Serdecznie pozdrawiam :)))
mania131949
9 stycznia 2016, 08:49Krysieńko, Twoje uda i pośladki są całkiem spoko, daj im spokój i kształtuj sobie co innego, bo nie będziesz miała na czym siedzieć! :-))) . Wykupiłaś dietę? Mnie też zagwarantowali, ale mojej słabosilnej woli nie uwzględnili! Pozdrawiam i powodzenia życzę! Niech Ci się te marzenia spełnią , tylko te pośladki oszczędź! :-))))
mefisto56
9 stycznia 2016, 10:12Maniu !!! Dietę na Vitalii już wykupywalam dwukrotnie po pół roku , ale pierwszym razem udało mi się zgubić 17 kg , ale to było dawno temu !! Dietę stosowalam przez 2-3 miesiące , a potem tak na oko :))). Drugim razem zapału starczyło mi na 2-3 tygodnie , więc już więcej nie wykupię , bo nam podobną slabosilną wolę jak Ty !!! Dla mnie najlepsza jest dieta MŻ i " porządek" w głowie !!! Za gotowaniem nie przepadam , ale sprzątać lubię , więc tą drugą umiejętność muszę wdroźyć w głowie !!! Ściskam serdecznej życzę chudego weekendu !!! Buziaki !!!
moderno
9 stycznia 2016, 08:44Cierpliwość i wytrwałość to najbardziej pożądane cechy w trudnym procesie odchudzania. Nic z dnia na dzień się nie stanie , bo też nie tak od razu nabierałyśmy balastu. To była teoria , a praktyka pewnie będzie kuleć ( u mnie na pewno) , ale kto zabroni nam próbować ? Ściskam bardzo mocno
mefisto56
9 stycznia 2016, 10:06Iwoniu !!! Pezytyć to ja potrafię 2 kg w tygodniu , a nie potrafię tego zrzucić przez miesiąc , ciekawe dlaczego to tak działa :)))). Miłego weekendu !!! Buziaczki i do usłyszenia !!!