Wróciłam z Zielonej Góry w czwartek wieczorem , " szczęśliwie zmęczona " i jakoś nie mogę się ogarnąć !!! Najtrudniejsze było rozstanie z Leosiem , po wyjeżdzieo 14:30 jeszcze przez jakiś czas , łzy same napływały mi do oczu . Gdybym nie jechała do Margaretki i po drodze mając kilka spraw do załatwienia , napewno zostałabym do końca miesiąca , do czego mnie namawiał syn , synowa podeszła do tego ze zrozumieniem , choć doceniają moją pomoc przy Leosiu !!!! Codzienne długie spacerki , podczas których Lolek śpi jak aniołek , " wyczyny " kulinarne zgodne z zamówieniem tj. naleśniki , kopytka , kotleciki mielone , pulpeciki dla Leosia , ciasto drożdżowe !!!! Moja synowa świetnie gotuje , ale w tej chwili opieka nad maluszkiem , domem zabiera jej duźo czasu i te bardziej pracochłonne potrawy musiały " ustąpić " !!! Ja się cieszylam , źe mogę coś dla nich przygotować , a nawet zamrozić na póżniej !!! Następna moja wizyta chyba dopiero w styczniu , bo w listopadzie ja w Margaretce , w grudniu Leonardek przyjedzie na święta i już się cieszę , że nasze rozstania nie będą takie długie i dotkliwe . Podczas pobytu , miałam okazję zobaczyć Leosia podczas zajęć " nauki pływania " tzn. oswajania maluszków z wodą !!!! Zajęcia odbywają się w każdą sobotę , szkoda tylko , że to teraz przypada na chłodne miesiące , mam nadzieję źe Lolek się nie przeziębi !!!! Na zajęciach było 11 maluszków , najmłodsza dziewczynka miała 4 miesiące , z przyjemnością patrzyłam jak świetnie sobie radzą i zupełnie się nie boją wody . Dobrze , że w tej chwili są takie możliwości , a rodzice dbają o rozwój fizyczny swoich pociech !!! Z radością przyjęłam wiadomość , że ze szkół ma być wycofane " śmieciowe" jedzenie , moźe wrócą dawne , dobre czasy , kiedy dzieci do szkoły nosiły kanapki , zrobione w domu przez rodziców !!!! Oby ten pomysł został wprowadzony w życie i przestrzegany , wyjdzie to naszym dzieciom na zdrowie !!!! Podczas mojego tygodniowego pobytu Leoś , który wcześniej " próbował" się podnosić i stawać na nóżki , dwa dni przed moim wyjazdem , potrafił stać w łóżeczku i " przesuwać" się wzdłuż łóżeczka !!! To niesamowite , jak w ciągu kilku dni , takie małe dziecko robi postępy !!! Pewnie moje i inne dzieci też tak mają , ale o tych rzeczach po 35 latach się już ńie pamięta !!!! Natalia zapisuje i filmuje te " postępy" , by mieć porównanie przy drugim dziecku !!! Tak , tak jest w planach rodzeństwo dla Leosia i to w ciągu 3-4 lat , mam nadzieję , źe doczekam i tej szczęśliwej chwili !!! Z bardziej przyziemnych wydarzeń , to moja piątkowa wizyta u okulistyki !!! Wszystkie badania wypadły dobrze , oko goi się prawidłowo , widzę lepiej niż jeszcze 10 dni temu , czytam o jeden rządek niżej !!!! Za miesiąc / 27.11/ ustali mi ostatecznie różnicę pomiędzy lewym i prawym okiem i przy małej korekcji wyrówna okularami ta różnice !!! Okulary bedą mi potrzebne do prowadzenia samochodu na trasie , w słoneczne dni konieczne okulary słoneczne !!! Dobrze , źe nie mam trzeciego oka , więc wiecej usuwania zaćmy nie będzie !!! Kupiłam też juz bilet powrotny z Krakowa do Kołobrzegu na 21.11 , pewnie pytacie czemu tak wcześnie , ale chodzi o łóżko w sypialnym na dole !!!!! Wczoraj jeszcze byłam umówiona ze stomatologiem , bo chcialam przed wyjazdem do Margaretki , usunąć sobie kamień !!! Musiałam to zrobić, by się zaprezentować Reni , jako dbająca i w tym temacie o siebie kobieta !!! Jutro jeszcze wybieram się do szpitala / laboratorium analityczne / by zrobić przed wyjazdem morfologię glukozę i cholesterol !!!! Po powrocie skontroluję , co mi dobrego dała dieta owocowo - warzywna , jak wpłynie na moje wyniki , już nie wspominam , źe liczę na zrzucenie kilku kilogramów !!!! Będę chciała ten pobyt wykorzystać maksymalnie , skupić się tylko na sobie , choć niestety ćwiczyć nie będę mogła , ze względu na gojące się oko , muszę być " grzeczna"z ćwiczeniami do końca roku , niestety !!! Mam pozwolenie na spokojne spacery NW i gimnastykę w basenie !! Dobre i to !!!!! ale ważne jest to , źe tam spotkam się z Renią , Ninką i Manią , już się cieszę !!!! W tym tygodniu jeszcze fryzjer , kosmetyczka i pakowanie !!!! Koniec tygodnia to wspomnienia o naszych najbliźszych , których już nie ma !!!! Bardzo smutny czas ...... To na tyle o czym dziś chciałam napisać i Was ponudzić !!!! Objecuję , że nadrobię zaległości w Waszych pamiętnikach !!!! Sciskam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli !!!!! Buziaki !!!! Krystyna
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
moderno
27 października 2014, 09:55Krysiu z Twojego wpisu , az tryska energia. Mam takie wrazenie , ze u Ciebie kazda minuta jest maksymalnie wykorzystana
luckaaa
26 października 2014, 20:01Ciese sie Krysiu , ze tak naladowalas akumulatory . Wyglada na to , ze Leos ma magiczne dzialanie na twoje zdrowko ! A spotkanie vitalijek w Margaretce bedzie wspaniale , bo znajome z Vitalii to fantastyczne kobiety ! Zreszta znam wszystkie , ktore spotkasz i wszystkie bardzo lubie . Fajnie wam bedzie !
mefisto56
26 października 2014, 20:41Witaj !!! Ja cieszę się na Vitalijkowe spotkanie , jestem pewna , ze będzie udane i niezwykłe !!! Bo takie jesteśmy fajne babki !!!! Może kiedyś i my się spotkamy !!!
Arizona1959
26 października 2014, 19:34...Krysiu,dziekuje,bede do Was zagladac i wiecej pisac,potrzebuje tego,od paru miesiecy nie moge sobie poradzic sama ze soba ...jestem w niesamowitym dolku,czuje sie podle.Od przyjazdu z Polski ,kiedy wiem ,ze jestem naprawde chora i tu w Dani nie chca mnie leczyc,bo to niebezpieczna metoda,jaka zalecil neurolog polski,nic nie robia w tej sprawie.Rodzina przysyla mi tabletki od neurologa polskiego,bo dunski lekarz nie chce wypisac odpowiednikow tych lekarstw.Przytylam 10 kg,polozylam pale na wszystko,nie mam sily i motywacji do niczego,nie mam zadnego wsparcia w chorobie(choc wiem ,ze to nie jest rakowe),czuje sie w tym wszystkim zle,brak mi prawa jazdy...i wogole.Caluje mocno.Pa
renianh
26 października 2014, 19:05No fakt wypadłaś z obiegu ale zdałaś pięknie relację więc jesteś usprawiedliwiona:):):) Krysieńko zazdroszczę Ci cudownych relacji z synową ,wiem ze do tego potrzeba 2 stron ale czasami to trudne .Wnusio jest cudowny a ty jesteś cudowną Babcią ,dzieki Tobie ja juz sie cieszę na swojego choć jeszcze nie szaleję i nie kupuje nic .Tak sie ciesze żę sie zobaczymy i będziemy miały okazję pobyć dlużej razem i jeszcze Mamia tam będzie i Ninka nas odwiedzi i obiecała odwiedziny Malicka ,och jak fajnie :) Ciekawa też jestem tej diety Dąbrowskiej ,czuje ze to jest to!!!
Arizona1959
26 października 2014, 17:19Witam Cie Krysiu,serdecznie pozdrawiam i sciskam mocno.Uwielbiam takich wspanialych ludzi jak Ty ,jestes niesamowita,masz w sobie poklady takiej energi i tyle ciepla.Jestes cudowna Babcia i Tesciowa.Tak trzymaj i dbaj o Siebie kochana,masz wspaniala rodzine.!Caluski zycze milego wieczoru.Arizona
mefisto56
26 października 2014, 17:35Arizonko !!!! Tobie też życzę takiej wspaniałej synowej i pięknego wnuka w przyszłości !!!! Mojej synowej powiedziałam ostatnio, źe jest tą wymarzoną i wspaniałą matką naszego wnuka !!! Ja im tylko mogę kibicować pomagać , kiedy tam jestem !!! Serdecznie Cię pozdrawiam !!!! Zaglądaj do nas częściej !!!! Buziaki !!!
Alianna
26 października 2014, 14:06Pozdrawiam Cię energetyczna Babciu Leonarda bardzo, bardzo serdecznie :-))))
mefisto56
26 października 2014, 14:53Alu !!!!! Ciebie teź pozdrawiam bardzo serdecznie !!!! Buziaki !!!!
gilda1969
26 października 2014, 13:45Jestes wspaniala bacia!:))) tak pieknie opowiadasz o wnusiu i jego postępach, o dbajacych tak pieknie jego rodzicach, o uvzuciach i planach. Ciesze sie ze oko sie dobrze goi i ze postanowilas zadbac o siebie mocno. Takie podejscie jest bardzo madre i wlasciwe bo masz dla kogo o siebie mocno dbac:) Pieknej niedzieli,, Krysienko, pozdrawiam Cie cieplutko:)))
mefisto56
26 października 2014, 14:52Gilda !!!! Ty jak mało kto , potrafisz mnie pocieszyć !!!! Dziękuję za piękny wpis !!! Ściskam serdecznie !!! Buziaki !!!
ninka1956
26 października 2014, 12:39Krysiu pięknie opisałaś ten czas spędzony u Leosia...a i u Ciebie też wszystko się układa, więc nic dodać nic ująć. Ja też już liczę dni na spotkanie z Wami. Buziaki
mefisto56
26 października 2014, 14:55Ninko !!!! Teraz juź tylko może być lepiej !!!! Cieszę się bardzo na spotkanie w Margaretce !!!! Buziaczki !!!!
KrystynaW1954
26 października 2014, 12:23Ale miałaś fajny czas z wnuczusiem Krysiu, wnuki potrafią nas pochłonąć całkowicie!!! W ogóle to masz bardzo intensywny czas i może to dobrze, bo wtedy człowiek jest bardziej radosny i cały się zamienia w kolejne oczekiwania. Miłej niedzieli Ci Kochana życzę i pozdrawiam gorąco ze słonecznego dzisiaj Cieszyna!!!:):):)
mefisto56
26 października 2014, 15:22Krysiu !! U nas niestety kolejny pochmurny dzień , ale jest w miarę ciepło !!!! Jutro zaczyna się ostatni tydzień w domu !!!! Mam nadzieję , że będzie udany !!! Sciskam serdecznie i życzę Ci zdrówka !!!! Buziaczki !!!!
Kasztanowa777
26 października 2014, 11:44Hej Krysiu. Fajnie, ze jezdzisz do Wnusia ale dobrze, ze masz tez swoje sprawy. Wczoraj rozmawialam z moja Ciocia, ktora oddala sie wnukom i widze, ze jest przemeczona. Czeka Was bardzo mily pobyt w Margaretce:)
mefisto56
26 października 2014, 15:07Witaj Aniu !!! Na stałą opiekę nad Leosiem bym się chyba nie zdecydowała !!! To bardzo odpowiedzialna decyzja i jak na mój wiek zbyt forsowne zajęcie !!!! Co innego spacery , a co innego całodzienna opieka !!!! Małe dziecko wymaga szczególnej uwagi !!!! Moje dzieci wychowywałam z pomocą niani , babcie bywały okazionalnie , bo mieszkały w odległości 400 i 500 km !!!! Rodzice powinni wychowywać dzieci , a dziadkowie je rozpieszczać !!! Taka jest moja " spiskowa teoria dziejów " !!! My w Margaretce, a Ty w tym czasie chyba będziesz w Polsce ???? Buziaki !!!
WielkaPanda
26 października 2014, 11:16Krysiu, jesteś super-babcią i super-teściową!!
mefisto56
26 października 2014, 15:12Padzie !!!! Super babcią będę starała się być !!!! A czy jestem super teściową , chyba tak , ale to zasługa tego , że nie mieszkamy razem , widujemy się rzadko i zdążymy się za sobą stęsknić ??? Jak jadę do synowej , to staram się pomagać , jak tylko mogę , bez narzucania swojej woli i wytrącania się w ich życie !!!! Zawsze trzymam stronę synowej , bo my kobiety zawsze mamy więcej pracy i obowiązków , choć mój syn w domu też bardzo dużo pomaga !!! Ściskam serdecznie !!!! Buziaki !!!
ckopiec2013
26 października 2014, 11:14Miłej niedzieli Krysiu, pozdrawiam serdecznie, C.
mefisto56
26 października 2014, 15:14Dzięki za odwiedzinki !!!!! Ściskam i życzę miłego wieczoru !!!!
marii1955
26 października 2014, 10:05Ile radości jest w twoim wpisie - cały ogrooomm :) Tyle pięknych chwil zauważasz przy rozwoju Leosia :) Nasze maluszki są fantastyczne i szybciutko nabywają nowe umiejętności - z dnia na dzień coś zauważamy :) Jesteś szczęśliwą babcią :) A Twoje Dzieci najchętniej by Cię tam zatrzymali na stałe - hehe :) Bardzo dużą pomocą byłaś dla nich - nawet zamrażalnik im wypełniłaś - BRAWO Krysieńko :) Teraz szykuj się do wyjazdu - to będzie tylko czas dla Ciebie :) Milutkiego dnia :)))
mefisto56
26 października 2014, 15:19Marii !!!! Ty masz większy staż " babciowy" i masz swoich bliskich na miejscu !!!! Pomagasz im na codzień., ja takich możliwości ńie mam , więc jak pojadę na tydzień. , to chciałabym wszystko " ogarnąć " , ale to się tak nie da !!!! Obiecałam , źe następnym razem zostanę na. 2. tygodnie !!!! Mam taką nadzieje !!! Ściskam serdecznie Babcię Marysię!!!!
wiosna1956
26 października 2014, 09:31Dzis na dzień dobry , czytam twój wpis , leżąc w łóżeczku i pijąckawusie podaną przez małż , jestes cudna , radosna superowa ...... buziaczki
mefisto56
26 października 2014, 09:46Iva !!!! Mam nadzieję , że. Ci smaku kawy nie zepsulam ?? Dziękuję Ci za miłe słówka !!!! Buziaczki !!!
baja1953
26 października 2014, 09:31Pozdrawiam, babciu Krysiu...Ja już się cieszę, bo za tydzień Zosia przyjedzie do nas na kilka ...Nasze słoneczko:)
mefisto56
26 października 2014, 09:48Baju !!!! Już sobie wyobrażam jaka będzie radość z wizyty Zosieńki , to juź duża Panienka !!!! Mojego Leosia będziemy widzieć tylko na zdjęciach i filmikach !!!! Nadrobię wszystko , jak wrócę !!!! Buziaki !!!
rorac
26 października 2014, 09:23Buziaczki Krysiu!
mefisto56
26 października 2014, 09:49Dzięki !!! Tobie też ślę buziaki z pochmurnego Kołobrzegu !!!!
mania131949
26 października 2014, 09:18Miłej niedzieli Dzielna Babciu Krysiu! :-)))
mefisto56
26 października 2014, 09:50Maniu !!!! Ściskam serdecznie i czekam na naszespotkanie !!!! Buziaczki !!!