Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaraz będzie padać !!!!

Krysiu,moja droga zycze Wam wspanialego urlopu i wypoczynku,przecudownych wrazen z przepieknej Chorwacji.Jedzcie ostroznie,zycze dobrej drogi.Pa,calusy.Arizona

U nas sie wypogodziło, bylismy na rowerze, 47 km, słonko znów jasno świeci..Pysznie...udanego dnia, Krysiu:))

Ostatnio na urlopie bylismy w lutym, u nas zima, a my sobie w tropikach (Karaiby)-chyba ten termin pasuje mi najbardziej. Tydzien szalestw, a potem powrot na 6 tygodni Wielkiego Postu (polaczonego z odchudzaniem).

Zabiegasz o to swoje otoczenie domowe - super :) Czekam na fotki - pozdrawiam :)

U mnie teraz przyjemnie po upale nie ma sladu wieczor przyniosl wytchnienie cudnie pachnie siano fajny wieczor buziaki sciskam

U mnie upalnie i jedynie komary i muchy wszędzie siadające mogą deszcz przywołać. Widzę że do Chorwacji to nie jedyny wypad. Ja podróże w cieplejsze miejsca zawsze robiłam w maju. Roślinność mnie zachwycała.

W Gdyni na razie spokój i nie pada , ale nocną porą zapowiadają burze. Pa

No to pełne przygotowania do wyjazdu. Też bym chciała, prawdę mówiąc :-) U nas też za chwilę lunie :-(

Zgadzam się z Tobą Krysiu, że nasze miesiące majowo- czerwcowe są najpiękniejsze i szkoda by było wyjeżdżać w tym czasie.Miłego dnia:))

My właśnie we wrześniu jezfxilismy do Chorwacji a z dziećmi to w sierpniu fajnie wtefy jest. Wszystko niemal dopiiete na ostatmi guzik nic tylko wypoczywać !!!!

Fajnie mieć ogródek.

Ślicie tam pewnie u Was:) Z niecierpliwością czekam na zdjęcia:)

Z tym wrześniem to trafiony pomysł, tam faktycznie wtedy jest tyle owoców i warzyw i wszystkie świeże i pachnące :-) A te figi słodkie i pyszne, ymmm My nie możemy we wrześniu bo dzieci do szkoły już idą, ale gdzieś koniec sierpnia, to może się uda i figi już będą :-). A deszczu to trochę tu podeślij, upał masakryczny. Ale lato się zaczyna więc jest dobrze. Pozdrawiam

u mnie ani jednej chmurki na niebie !!!! a Chorwacja we wrzesniu chyba najlepsza ...... a gdzie konkretnie będziecie .