Dziś dzień szczególny !!!! Spotkanie z przemiłym Vitalijkowym Rudzielcem !!!! Przepraszam Danusiu , że tak Cię nazwałam , ale to z sympatii !!!! Bardzo Ci ładnie w byłam tym kolorze włosów . Poszłyśmy sobie na kawusię , do kawiarni spotkań Vitalijek !!!! Tam też byłam na jawne z Uleczkąi Iwonką !!!! Dobra kawa , ale tym razem bez rozpusty !!!!! Żadnych ciasteczek, uwierzcie mi , że to było bardzo trudne , bo strudel z jabłkami i sosem waniliowym , Pychotka !!!! W całym Kołobrzegu nigdzie tego nie uświadczysz !!!! Dałyśmy radę , a słodycze zastąpilyśmy miłą pogawędką !!!! Spotkamy się jeszcze napewno w następnym tygodniu . Ja już zauwaźyłam u siebie pozytywne zmiany w temacie słodyczy !!!! Chyba wszystkie " szufladki" w głowie już sobie pozamykalam !!!! Nie myślę od rana , jakie ciasto upiekę, by było gotowe na 13- tą do kawy . Tak było do tej pory!!!!! Teraz piję kawę z mlekiem i zjadam miseczkę truskawek !!!! Dziś po kijkach na wadze zobaczyłam przez chwilę 90,5 kg !!! Do ustabilizowania tego wyniku jeszcze troszkę muszę poczekać , ale myślę, że 8 z przodu jest w zasięgu ręki . Trzymajcie za mnie kciuki !!!! Jutro dzień " ogrodnika" , muszę wysprzątać ogród , bo jak same wiecie , najlepiej rosną chwasty !!! Nie nam co odkładać tej roboty , bo w sobotę idę do fryzjera i chcę choć przez kilka godzin wyglądać " szałowo" !!! Serdecznie pozdrawiam moje Vitalijki !!!!! Życzę pięknego , słonecznego weekendu !!!! Krystyna
P.s. Z komóreczką się zaprzyjaźniam i lubię ją coraz bardziej !!!!
renianh
5 czerwca 2014, 23:55Podziwiam Was ze słodycze zastąpiłyście pogawędką ,ja juz zaczynam sie cieszyć na ten strudel ,ale mi narobiłaś ochoty ale do sierpnia wytrzymam ,spokojnie:). Naprawde codziennie piekłaś ciasto ? JKa juz od bardzo dawna mam tak że kawa to kawa ,ale nie powiem slodycze uwielbiam :)
mefisto56
6 czerwca 2014, 06:44Reniu !!!! Piekłam 2 - 3 razy w tygodniu !!!! Jeśli byliśmy sami , to tortownica starczała na 3 dni, jeśli ktoś się trafił na kawkę , to po 2 dniach robiłam następne ciacho !! Jakaś masakra , od której się chyba już odzwyczailam !!!! Jest spokój , bo w dalekiej perspektywie niemały żadnych uroczystości i spotkań !!!! Mam nadzieję , że w sierpniu " zgrzeszę " z Tobą !!!! Krystyna
wiosna1956
5 czerwca 2014, 23:36dzielna i grzeczna jesteś , czyli zobaczysz 8 /czkę !!!!!! ja dalej jestem na truskawkach .....
jasia242
5 czerwca 2014, 22:28Krysiu trzymam kciuki za ciebie, napewno sie uda. Ja jeszcze w głowie mam otwarte szufladki co do ciasteczek a szczegolnie do kawy. Muszę powstrzymac sie. Pozdrawiam. Spotkań z Vitalkami zazdroszczę
uleczka44
5 czerwca 2014, 22:04Mieszkanie w Kołobrzegu daje wiele okazji do spotkań towarzyskich, także vitalijkowych. I to jest wielki plus. I ja dzięki temu mogłam Ciebie poznać i jeszcze bardziej polubić. Twoje kijasy dzięki temu, że są w codziennym ruchu mają zbawienny wpływ na wagę. Jeszcze 2-4 dni i zobaczysz 8 z przodu. Jestem pewna. I trzymam mocno kciuki.
Alianna
5 czerwca 2014, 21:38Szkoda, że mnie z Wami nie było, Krysiu... Buziaczki
mada2307
5 czerwca 2014, 21:16To bardzo piękne, że udało się spotkać TYLKO przy kawie. I budujące, tak tez można. W końcu nie to jedzenie jest najważniejsze, prawda? Mieszkasz w takim miejscu, że vitalijki zjeżdżają do Ciebie, szczęściara!
Japi46
5 czerwca 2014, 21:02Super sa takie spotkania miledo wieczoru buziaki
Cocunia13
5 czerwca 2014, 20:39Jasne, ze trzymam kciuki Krysienko...jestes silna i z pewnoscia dasz rade;)Buziaki i milego wieczorku zycze;))
jolaps
5 czerwca 2014, 20:35Fajne są spotkania vitalijskie. Zawsze po sobie zostawiają miłe wrażenia. Gratuluję wstrzemięźliwości od ciasta. Naprawdę codziennie piekłaś ciasto ? Coś niesamowitego. Teraz jak masz nową komórkę to zainstaluj sobie ( jeśli nie masz ) vitaliski krokomierz. Przyda się do kijków bardzo.
gilda1969
5 czerwca 2014, 20:20Waga coraz ładniejsza, brawo Krysiu:))) Spotkania w miłym towarzystwie zawsze są przyjemnością, dzielnie się bez ciastek zachowałyście, gratuluję:)
moderno
5 czerwca 2014, 20:17Brawo Krysiu za konsekwencję . Wiem jak zawsze zachwalałaś ten strudel , a tu proszę takie zmiany , że nawet o nim nie myślisz. Mam nadzieję , że waga doceni Twoje zachowanie