Dzisiejsze przedpołudnie minęło na" produkcji" buałej kiełbasy !!!! Przygotowania trwały 2 dni, bo w piątek rozmrażaliśmy mięso i boczek !!! Wczoraj maż wszystko pokroił w mniejsze kawałki i dodaliśmy sól , by się do rana zakonserwowało !!!! Jak zeszłam o 6:30' z sypialni, to już wszystko było zmielone na odpowiednich sitkach !!!! Pręgąa wołowa na sitku " od maku" , boczek i podgardle nasitku o średnich oczkach i karkówka z łopatką na baaaardzo duźych oczkach , zgodnie z moją " instrukcją" !!!! Potem nastąpiło doprawanie , dolewanie wody i mieszanie , wyrabianie, wyrabianie !!!! Wszystko odstawiliśmy na 2 godziny, by się " zmacerowało " !!!! Na koniec przy pomocy ręcznej nadziewarki do kiełbasy / zamówiłam ją na Allegro tydzień temu / i sprawnie wszystko poszło !!!! Kiełbasa wyszła najlepsza od 2 lat !!! Wszystko popakowałam w woreczki po ok. 500 g i teraz kiełbaska czeka na święta i inne okolicznośći !!!! Wybrałam się też dziś z kijkami na krótką wędrówkę do Netto!!! Godzinna wędrówkia spacerkiem mi przecież nie zaszkodzi , nogi i ręce mam zdrowe !!!! Bardziej mi szkodzi siedzenie w domu i nerwy z tym związane !!!!
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam miłego popołudnia !!!! Krystyna
ckopiec2013
25 marca 2014, 07:52Lubię białą kiełbasę zjeść na śniadanie wielkanocne, ale w tym roku odpuszczam, pozdrawiam.
uleczka44
24 marca 2014, 21:03nie wiem co się dzieje, trzy razy zaczynałam wpis do Ciebie i za każdym razem pod koniec wszystko znika. Chyba lepiej będzie jak jutro zadzwonię. Buziaki posyłam
jolaps
24 marca 2014, 20:07W ubiegłym roku ja też na święta robiłam własną kiełbasę ale to było proste i nieskomplikowane według przepisu i sposobu z netu. Wyszła znakomita.
TWEETY6711
24 marca 2014, 14:47Krysiu a powiedz jeszcze gdzie kupiłaś osłonki do kiełbasy? To naturalne jelita? Można kupic gdzieś oczyszczone? Ja tez mam przepis na fajną kiełbasę białą, w tamtym roku piekłam ja w folii aluminiowej zwinięta w takie "cygara" ale wolałabym tak normalnie w jelitach. Pozdrawiam!!!
baja1953
24 marca 2014, 09:24Krysiu;)) Jest 65 i ma być 65. Stabilne, mocne, ale nie mniejsze. Moja waga to 65:))Nie dam się zwariować:)) Cmok, miłego dnia:))
gilda1969
23 marca 2014, 22:27Uwielbiam białą kiełbasę parzoną i z ćwikłą z chrzanem:))) mniam!
marii1955
23 marca 2014, 21:31Lata praktyki swoje robią ... i wierzę , że kiełbaska wyszła wyborna :) Myślę , że taki spokojny spacer Ci nie zaszkodził ... gorzej by było gdybyś coś ciężkiego dzwigała i schylała się - tak myślę . Czy nosisz jakieś przyciemniane okulary z tego tytułu? Pytam z ciekawości ... Dobrego i udanego dnia na jutro Ci życzę - pozdrawiam :)))
andzia655
23 marca 2014, 19:48U mnie prawie zapachniało tą kiełbaską :-))) To może przytrzymaj do lata, a ja wpadnę nad morze i spróbuję :-)))
Aldek57
23 marca 2014, 19:10Będzie wspaniały dodatek do żurku świątecznego.Pozrówka i miłego wieczoru Krysiu:))
Cocunia13
23 marca 2014, 18:02Z pewnoscia przepyszna....takie wyroby swojskie smakuja najlepiej...ja niestety nie jestem taka zdolna;)) Pozdrowionka i milego wiczorku Krysienko zycze;))
renianh
23 marca 2014, 17:32Ja kiełbasy nie lubię ale taka domowe to może być dobra.Godzinny spacer na pewno nie zaszkodzi ,my zrobiliśmy ponad 25 km .
doris1014
23 marca 2014, 17:28Ummmmmmmmmmm mniam mniam Krysiu dlaczego tak daleko jesteś ???????????? Uwielbiam białą kiełbasę pod każdą postacią na zimno na ciepło pieczoną smażoną na grilla !!!!!!!!!!!!!!! Ech ale cóż pomarzyć dobra rzecz a póki co nie dla psa kiełbasa !!!! (mam na myśli siebie). Buziaki kochana kuchareczko :)
mikrobik
23 marca 2014, 17:02Smacznego! Podziwiam Wasze zacięcie do tego typu prac. Kiełbasę, w przeciwieństwie do Bai b. lubię, ale jej produkcję polecam masarzowi, pieczenie chleba piekarzowi, szycie krawcowej itp. Od jakiegoś czasu jakoś nie chce mi się być omnibusem. Za to mam obsesję czytania składu tego co kupuję. Na pewno wszystko domowe jest zdrowsze i lepsze.
mada2307
23 marca 2014, 16:51Aż ślinka pociekła. Może kiedyś i my spróbujemy... możesz podać linka na tę nadziewarkę???
alam
23 marca 2014, 16:31Aż mi ślinka pociekła na klawiaturę :) Buziaczki!!
baja1953
23 marca 2014, 16:06eeeeeeeeeee, kiełbasa:(( brrrr... nie lubię , nie jadam... co innego..biały tort...albo białe michałki...albo biała czekolada ( choć wolę czarną).... poczytam kiedy indziej, gdy opiszesz coś prawdziwie smacznego:)) Udanej niedzieli, Krysiu:))
wiosna1956
23 marca 2014, 15:52Musi być FANTASTYCZNA !!!!!! rozne rzeczy robiłam ale białej kiełbachy jeszcze nie !!!!!
Alianna
23 marca 2014, 15:49Domowa biała kiełbaska... O, rety, aż u mnie zapachniało, Krysiu :-) Buziaczki