Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-*-*-*-*

Tak jak sobie objecałam , od poniedziałku staram się chodzć z kijkami.  Jestem mile zaskoczona ,  bo widzę coraz więcej amatorów NW. O tej porze roku, są to w większości mieszkańcy Kołobrzegu . Wczoraj spotkałam dawne koleżanki , które nie widziałam od 10-ciu lat i postanowiłyśmy razem spacerować. Panie stwierdziły, że muszą poprawić swoją kondycję, bo za mną trudno im nadążyć. One są ode mnie 5-7 lat młodsze, ale przyznały, że kondycji mi zazdroszczą . Jak obserwuję, niektórzy kijki używają do podpierania się , a nie "odpychania" podczas marszu. Odkryłam nową piękną trasę do spacerów, którą oddano niedawno. Jest to połączenie Dżwirzyna , Grzybowa z Kołobrzegiem. Trasa spacerowa i rowerowa , biegnie równolegle z brzegiem morza i jest oddana do użytku w tym roku. Grażynka  "jbklima" będzie wiedziała gdzie to jest, bo często wypoczywała w Grzybowie. Super trasa Postanowiłyśmy, że będziemy się umawiać telefonicznie na spaceryDziś niestety zrobiłam przerwę . Od rana było bardzo pochmurno, silny wiatr i tylko + 4 stopnie, ale około południa na chwilę pokazało się słonko i dokończyłam sadzenie moich ukochanych bratków. W sumie wczoraj kupiłam ich ponad 40 i już wokół domu "mam wiosnę". Jutro wyjazd do Poznania na 3-4 dni i niestety nie będzie NW. Mam nadzieję , że wrócę do diety i po raz kolejny uda mi się zrzucić parę kilo. Pozdrawiam wszystkie Vitalijki. Krystyna 
  • uleczka44

    uleczka44

    6 maja 2011, 07:54

    Byłam już raz w sanatorium w Kołobrzegu i chętnie bym tam wróciła, nawet w grudniu. Ale nigdy nie wiadomo, co się trafi. I kiedy. Pozdrawiam.

  • uleczka44

    uleczka44

    4 maja 2011, 23:14

    Bardzo jesteś miła i dla mnie łaskawa, dziękuję. Mam nadzieję, że teraz częściej będziesz na vitalii. Obejrzałam, dzięki Tobie, stronę Austerii i filmik. Dobrze uchwycony jest klimat tego miejsca.

  • Pigletek

    Pigletek

    25 kwietnia 2011, 19:18

    dawno się nie odzywałaś.

  • ewisko

    ewisko

    29 marca 2011, 22:24

    A ja i tak Ci zazdroszczę tej plaży wiosennej, jesiennej i zimowej :-) letnia już jest oblężona. Chodzenie polubię na pewno, ale czy czas pozwoli, praca i dzieci, teraz dojdą inne dziwne sprawy. Szykujemy się do sprzedaży mieszkania i kupna nowego. Maszyna ruszyła. Ale będę chodzić jak tylko nie zacznę szukać wymówek. Pozdrawiam ciepło Ewa

  • uleczka44

    uleczka44

    24 marca 2011, 22:43

    tych wspaniałych miejsc do spacereowania bardzo Ci zazdroszczę. Morze tuż, tuż, powietrze czyste, pachnące wiosną i jeszcze koleżanki do towarzystwa. W takich okolicznościach tylko dodać lekką dietke i kilogramy muszą iść sobie do morza. A jak miło jest stwierdzić, że ma się lepszą kondycję niż młodsze koleżanki. Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.