Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
było słabiej


dzień 21 - sobota:
Ćwiczeń 0
Diety 0 - duże frytki, 2 cheesburgery, mcflury, 300g michałków, kinder bueno, do tego śniadanie, 2 śniadanie i obiad :P
trudno, nie cierpię jakoś z tego powodu, miałam okres i ochotę, po 3 tygodniach pozwoliłam sobie i jakoś od tego nie umarłam

dzień 22 - niedziela
Dieta OK
ćwiczenia: 60 min aerobów, skalpela nie zrobiłam
dzień 23 - dziś:
Jak na razie skalpel wykonany i jeszcze cały dzień przede mną :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.