Witajcie!!!!
Z racji, że wiosna za pasem postanowiłam mocno wziąć się za siebie w tym miesiącu. W poprzednim wpisie mówiłam że planuję robić Focus 4 razy w tygodniu. Po głębszych przemyśleniach postawiłam jednak że miesiąc luty upłynie mi pod znakiem Mel B CODZIENNIE.
I powiem Wam, że całkiem ładnie mi idzie... Od 2 lutego nie opuściłam ani jednego treningu, zrobiłam zdjęcia PRZED i zrobię kolejne 2 marca. By mieć jak na dłoni czy coś drgnęło, choć wydaje mi się że już powoli zaczynam się zmieniać.
Swój trening rozpoczynam od ramion:
Potem, bez odpoczynku, przechodzę do brzucha:
Następnie czas na nogi:
I na koniec pośladki:
Mam więc do Was pytanie:
Czy jeśli rozłożę sobie ten trening na cały dzień (np. rano ramiona, w południe nogi, wieczorem pośladki i brzuch) czy efekt będzie taki sam jakbym robiła wszystko ciągiem?
Tak się własnie ostatnio zastanawiałam, bo czasem ciężko wygospodarować chociaż 40 minut późnym wieczorem...
Proszę o opinię :)
Po 2 marca planuję wrzucić zdjęcia porównawcze.
Już teraz jestem ciekawa efektów:)
A na koniec troszkę inspiracji:
Pozdrawiam :)
virginia87
7 lutego 2014, 19:53A moze wyzwanie z mel b? Ja mam w pamiętniku jak chcesz tylko tak z 5wpisów musisz sie cofnąć.
majahi
7 lutego 2014, 19:49jezu jak dajesz radę ćwiczyć te wszystkie treningi na raz?! ja raz próbowałam kardio, ma chyba pół h i nie dotrwałam do końca :/
zdrowa.dieta
7 lutego 2014, 19:43Ciężko... :)