Ojej doczekałam się :( Waga stanęła w tym tygodniu a to znak na dorzucenie ćwiczeń! Ciężko mi zacząć jak zwykle XD
Przymierzałam się do biegania, ale w mojej okolicy ciężko z tym (mieszkam niedaleko jednego z najgorszych miejsc jeśli chodzi o socjal - niezłe patologie), boję się strasznie. Mam niedaleko park, ale nie wiem czy jest sens w sportowych ciuchach dojeżdżać 3 przystanki.
Wisi nade mną P90X, Mój mnie szczypie o to :) Dobrze wiem, że są efekty, w końcu raz go ukończyłam XD
Siłownię i fitness odpuszczam bo płacę za to, a z powodu raz choroby raz pracy nie chodzimy z koleżanką :(
JustWantToBeXS
28 września 2013, 11:31To nic tylko spinamy pośladki i ruszamy z ćwiczeniami w domu :)