Dzisiaj dzień na maksa! Nie odpuściłam niczego :) Spięłam się i nawet na czekoladę spojrzałam krzywym okiem!
Jedzonko:
Ś: pół jogurtu naturalnego z łyżką konfitury truskawkowej + zdrowy błonnik
IIŚ: 20g plasterków suszonego jabłka
O: kasza gryczana na ostro z porem
P: garstka cornflakesów
K: 3 razowce ze szczypiorkiem
Ćwiczenia (hardcore!):
40 min z Turbofire (Fire 30 Class + Stretch 10)
5 min ciągłej skakanki
Na siłowni:
15 min orbitrek
15 min brzuszki
50 minut marszobiegi na bieżni
W sumie: 125 min :D
Testowałam dzisiaj siłownię (minisiłownię) Zdrofitu na Woli - tylko dla kobiet i no właśnie ze względu na wersję mini (mikro wręcz) raczej nie będę tam stałym bywalcem. Moim faworytem Zdrofit Żoliborz :)
A teraz lecę się uczyć, bo SESJA :/
PS. W tytule moje nowe motto :)
sskarpeta
4 czerwca 2013, 16:14fajne motto - od razu przypomina mi się reklama Audi - dzięki za motywację - dziś mam za sobą 2. dzień P90X - Cardio X - może nie będzie tak źle?
Lidia1993
4 czerwca 2013, 15:59Idziesz jak burza!:)
Taidaa
3 czerwca 2013, 22:44Woow, ale dałaś sobie dziś wycisk:) Powodzenia w sesji. Trzymam kciuki!