Dzisiaj nogi na zakwasach od bioder aż po kostki. Uda, łydki, kolana ON FIRE! Ledwo przeżyłam dzisiejsze Cardio X. Już 77 dni za mną! Feeling good!
Ś: pół jogurtu naturalnego z łyżką konfitury truskawkowej 70% + zdrowy błonnik
IIŚ: kanapeczki z serkiem puszystym light (całkiem smaczny) + 1/4 papryki + łyżeczka szczypiorku
O: Fasola jaś ala po bretońsku (u mnie bez mięsa) (miseczka)
P: Miseczka Cornflakes'ów (akurat pod czytanie książki na słonku)
K: kanapki ze szczypiorkiem + sok z całego grejpfruta
Dzisiaj bez zdjęć, zresztą nie ma co fotografować ;)
Czemu w tytule to niedowierzanie?
Ostatnio gdy patrzę w lustro nie mogę się nadziwić, że to ja w tym lustrze! Jeszcze nigdy w moim życiu nie wyglądałam tak dobrze. Brzuch, talia, biodra - tu największa różnica. Nad rękami muszę jeszcze długo pracować, przez fakt ,że pływałam profesjonalnie i to zaniedbałam. Nogi schodzą powoli, ale to dobrze, uniknę rozstępów - wcześniej się nie przejmowałam i jak chudłam i tyłam w gimnazjum to narobiłam sobie sporo "kresek" na udach i pośladkach. Kiedyś może pójdę na laser :D Jak wygram w totka, albo zacznę zarabiać grubą kasę :D
Teraz zmykam na moje piwko w nagrodę :D Dla tych co nie wiedzą jedno piwko w miesiącu ma zbawienny wpływ na organizm. Do tego dopiero po 3 piwie niweluje się skutki treningu ;]
JustWantToBeXS
16 maja 2013, 14:18Niech niedowierzanie zmieni się w zachwyt :) I życze ci tego totka :D
arcenciel
15 maja 2013, 23:02Myślisz, że te zabiegi laserowe na rozstępy są skuteczne? :) Jak tak, to chyba muszę zacząć zbierać kasę, bo trageeedia jest! :p
idahoo
15 maja 2013, 22:48życzę Ci wygranej w totka, tylko zabierz mnie wtedy proszę ze sobą na usuwanie rozstępów ;D